Andrzej Regin wywalczył brązowy medal w konkursie pchnięcia kulą podczas Młodzieżowych Mistrzostw Europy w LA, które zakończyły się w Tallinnie.
W stolicy Estonii miała pierwotnie wystartować dwójka kulomiotów Gwardii. Odpowiednie wyniki oprócz Andrzeja Regina uzyskał także Sebastian Łukszo. W ostatniej chwili został on jednak „wymieniony” na Dawida Krzyżana, co w środowisku wzbudziło kontrowersje. Jak zaprezentowałby się w Tallinnie Sebastian Łukszo, tego nie wiemy. Wiemy natomiast, że
Krzyżan przepadł w eliminacjach, Krzysztof Brzozowski, osiągający sukcesy w Polsce, do finału zakwalifikował się jako ostatni, najlepiej zaś z trójki naszych kulomiotów zaprezentował się gwardzista Andrzej Regin. Wychowanek Ireneusza Bukowieckiego w eliminacjach uzyskał 18,49, co dało mu 6. miejsce. W finale zawodnik Gwardii Szczytno pobił swój rekord życiowy, osiągając 18,74 – nie zapewniało to jednak podium. W piątej kolejce uzyskał 19,08, dzięki czemu wyszedł na prowadzenie. Naszego zawodnika zdążyli jednak wyprzedzić: Chorwat Filip Mihajlevic (19,35) i reprezentant Luksemburga Bob Bertemes (19,29). To drugi medal Regina w historii występów w ME. Na podium stał on także podczas zmagań najlepszych juniorów Starego Kontynentu w 2013 r.
Reprezentacja Polski w klasyfikacji medalowej w dorobkiem 12 krążków zajęła w Tallinnie 4 miejsce.
(gp)