Mieszkańcy wsi coraz częściej angażują się w ciekawe przedsięwzięcia służące integrowaniu lokalnych wspólnot. Społeczność Rum i okolicznych miejscowości bawiła się na wspólnym festynie rodzinnym, podczas którego zainaugurowano projekt skierowany do uczniów miejscowej szkoły.
W niedzielę 10 czerwca na boisku Szkoły Podstawowej w Rumach odbył się festyn będący częścią obchodów Dni Rodziny. Przebiegał on pod hasłem „Nie ma to jak w Rumach”. Uczestniczyli w nim nie tylko mieszkańcy tej wsi, ale również Sąpłat, Julianowa i Ruska. W tym roku miał on nietypowy charakter. Podczas festynu zainaugurowano realizację szkolnego projektu pt. „Moje wnętrze obrazem świata”, finansowanego przez Ministerstwo Edukacji Narodowej w ramach programu „Janko Muzykant”. Przedsięwzięcie jest skierowane do uczniów miejscowej podstawówki. - Jego główny cel to inspirowanie ich do twórczego myślenia oraz wskazywanie alternatywnych form spędzania wolnego czasu - mówi koordynator projektu, nauczycielka Agata Biruk.
Służyć temu ma m.in. bliższe poznanie małej ojczyzny oraz ciekawych ludzi w niej mieszkających. Pierwszym ważnym elementem projektu była wystawa dorobku lokalnych twórców, którą zaprezentowano w trakcie festynu w budynku szkoły. Można było na niej obejrzeć eksponaty z muzeum regionalnego w Sąpłatach związane z osobą pisarki i dziennikarki Maryny Okęckiej-Bromkowej. Wystawiono też rękodzieła, zbiory myśliwskie oraz obrazy religijne. Podczas prac nad projektem dzieci będą także brać udział w warsztatach fotograficznych, wolontariackich oraz zajęciach ekologicznych, plastycznych, teatralnych i sportowych. Zakończenie przedsięwzięcia zaplanowano na listopad.
(łuk)