Wiele miesięcy ciężkiej pracy spychowskich leśników zaowocowało rekordowym przychówkiem cietrzewi, które już trafiły do natury.
W tym roku udało się odchować aż 141 młodych cietrzewi, czyli o 4 osobniki więcej niż w poprzednim roku. Po raz kolejny ciężka praca kierownika ośrodka - Aleksandra Adamskiego wraz z żoną i współpracownikami zaowocowała tak dużym sukcesem lęgowym. Tym bardziej, że hodowla akurat tego gatunku kuraka leśnego jest jedną z najtrudniejszych hodowli dzikich ptaków do celów reintrodukcji w środowisku naturalnym.
W Ośrodku Hodowli Cietrzewia Nadleśnictwa Spychowo na stałe przebywa ok. 30 cietrzewi, stanowiących stado podstawowe do celów rozmnażania, a sam ośrodek z wolierami wewnętrznymi i zewnętrznymi jest w stanie pomieścić ok. 100 ptaków. Mimo tak dużego, tegorocznego sukcesu rozrodczego, przekraczającego pojemność ośrodka i niekorzystnych warunków pogodowych tego lata, wpływających na kondycję zdrowotną cietrzewi, udało się odchować rekordową liczbę ptaków.
Tegoroczny przychówek trafił do wybranych nadleśnictw w ramach działań związanych z odbudowaniem lokalnych populacji tego gatunku w naturze. Do Nadleśnictwa Jedwabno trafiło 69 osobników, Nadleśnictwa Szczytno 27 osobników oraz do Nadleśnictwa Ruszów 41 cietrzewi. Po okresie adaptacji w wolierach wynoszącym nawet do jednego miesiąca, wszystkie młode ptaki zostały wypuszczone na wolność. Teraz pozostaje nam trzymanie za nie kciuków, aby poradziły sobie w środowisku naturalnym.
Ośrodek Hodowli Cietrzewia Nadleśnictwa Spychowo prowadzi działania w ramach projektu rozwojowego Lasów Państwowych „Czynna ochrona cietrzewia na gruntach w zarządzie LP” finansowanego z Funduszu Leśnego.
Adam Gełdon