Kosztem 65 tys. złotych wielbarski samorząd adaptuje pomieszczenia na górze starego ratusza na potrzeby GOPS-u. Pracownicy zajmujący obecnie ciasne pokoje w budynku Urzędu Gminy, przeprowadzą się do nowego lokum już na wiosnę. Modernizacji doczeka się również gminna biblioteka. Placówka zyska przy okazji jedno dodatkowe pomieszczenie.
CIASNO W GOPS-ie
Nowy rok wielbarski samorząd rozpoczyna inwestycją związaną z adaptacją lokali w starym ratuszu na ul. Jagiełły na potrzeby GOPS-u. Obecnie ośmioro pracowników tej instytucji zajmuje trzy pomieszczenia w siedzibie Urzędu Gminy. Na co dzień muszą się zmagać z ciasnotą, która już od dłuższego czasu daje się im mocno we znaki.
- Od dawna szukaliśmy rozwiązania tej sytuacji. W urzędzie GOPS-owi jest po prostu za ciasno - mówi wójt Wielbarka Grzegorz Zapadka.
Generalny remont budynku starego ratusza rozpoczął się już w ubiegłym roku. Zakres prac jest bardzo szeroki i obejmuje m.in. wymianę podłóg, instalacji elektrycznych i grzewczych oraz przebudowę ścian. Odnowienia doczeka się także klatka schodowa. Jeszcze w tym miesiącu ekipa remontowa zacznie kolejny etap adaptacji pomieszczeń znajdujących się na górze budynku. Stary ratusz, w którym dawniej mieściła się szkoła rolnicza i Urząd Stanu Cywilnego, na remont czekał bardzo długo.
- Ten obiekt był już mocno zapuszczony - przyznaje wójt Zapadka. Po adaptacji GOPS będzie zajmował łącznie cztery pomieszczenia. To o jedno więcej niż w obecnej siedzibie. Nic więc dziwnego, że perspektywa przeprowadzki cieszy kierowniczkę ośrodka.
- Na pewno znacznie poprawią się warunki socjalne pracowników - mówi szefowa wielbarskiego GOPS-u Urszula Szlaga. Zmiana siedziby nastąpi najprawdopodobniej już na wiosnę tego roku.
LEPSZE CZASY DLA BIBLIOTEKI
Na adaptację pomieszczeń gmina przeznaczyła 65 tysięcy złotych. Tyle samo pochłonie remont mieszczącej się w starym ratuszu biblioteki gminnej. Obecnie zajmuje ona dwa pokoje na dole budynku, gdzie swoją siedzibę ma jeszcze posterunek policji. Po modernizacji obiektu, bibliotece przybędzie jeden lokal na górze.
- Zamierzamy przenieść do niego nasz księgozbiór podręczny, z którego czytelnicy korzystają na miejscu - tłumaczy dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Wielbarku Jadwiga Rosińska. Placówka wzbogaci się także o nowe regały i drzwi antywłamaniowe. Dodatkowe pomieszczenie bibliotece bardzo się przyda. Teraz zajmuje ona niewiele ponad 50 m2, a księgozbiór z roku na rok się powiększa.
- W 2008 r. zakupiliśmy około 500 nowych książek. Dlatego każdy kawałek powierzchni jest nam potrzebny - mówi dyrektor Rosińska. Wcześniej biblioteka mieściła się w budynku GS-u, zajmując znacznie większą powierzchnię. Lokale te były jednak dzierżawione, stąd sześć lat temu, ze względów oszczędnościowych władze gminy podjęły decyzję o przeniesieniu książnicy do starego ratusza. Wiele wskazuje jednak na to, że dla wielbarskiej biblioteki nadchodzą lepsze czasy. Dyrektor Rosińska przypomina, że niedawno jej jedyna filia znajdująca się w Przeździęku Wielkim została przeniesiona do budynku byłej szkoły, gdzie zajmuje dwa pomieszczenia. Z wielbarskiej biblioteki korzysta obecnie ok. 400 czytelników, zaś z jej filii - 100. W obu placówkach do dyspozycji mieszkańców są także komputery. W Przeździęku w tym roku ma być założony internet.
(łuk)/Fot. A. Olszewski