Inspektorom Regionalnej Izby Obrachunkowej bardzo nie podobała się modernizacja Zespołu Szkół nr 2. Przy jej realizacji kilkakrotnie została złamana ustawa o zamówieniach publicznych. Także przepisy dotyczące finansów były nadwerężone.
Przez dwa miesiące, od połowy listopada do połowy stycznia br. inspektorzy RIO kontrolowali Starostwo Powiatowe. W sferze zainteresowania była między innymi prawidłowość przygotowania, realizacji i rozliczeń przy rozbudowie i modernizacji Zespołu Szkół nr 2. Jak wynika z protokołu kontroli, ujawniono przy tym kilka niezgodności z obowiązującymi przepisami.
Wartość kosztorysowa inwestycji sięgała kwoty 4.686.854 zł. W umowie z wykonawcą, wyłonionym w drodze przetargu ustalono jego wynagrodzenie w wysokości 4.699.492 zł. Zanim jednak prace budowlane zakończono, sporządzono aż 24 protokoły konieczności wykonania robót dodatkowych i zamiennych, które stanowiły podstawę do podpisania czterech aneksów. Ostatni, z 5 grudnia 2001 r. mówił już o kwocie 5.256.352 zł. Inspektorzy w protokole kontroli odnotowali, że dodatkowe prace zostały zlecone w trybie "z wolnej ręki" bez zgody prezesa Urzędu Zamówień Publicznych. To pierwsze ze stwierdzonych naruszeń prawa. W toku inwestycji zlecono też wykonanie kilku prac dodatkowych temu samemu wykonawcy w drodze odrębnych umów.
"Dokonano podziału zamówienia w celu uniknięcia stosowania procedur przewidzianych ustawą o zamówieniach publicznych. Jest to niezgodne z postanowieniami ustawy" - czytamy w protokole RIO.
Inspektorzy ustalili, że po aneksowaniu umów i dodatkowych zleceniach wartość inwestycji wzrosła do ponad 5,3 mln zł, natomiast wykonawcy zapłacono 5,1 mln ("oszczędność" wyniosła dokładnie 213.878,63 zł). Jest to - według wyjaśnień złożonych kontrolerom, efekt zmiany systemu płatności i ostatecznego rozliczenia inwestycji. Owa zmiana także stanowi naruszenie postanowień ustawy o zamówieniach publicznych i to dwóch jej przepisów, nie została bowiem sporządzona na piśmie.
Środki na inwestycję, przekazywane szkole z kasy starostwa nie w każdym roku prowadzenia prac były w całości wykorzystywane. Leżąc na szkolnym koncie inwestycyjnym przynosiły dochód w postaci odsetek. Składowane pieniądze księgowano w taki sposób, że nie były później wykazywane w sprawozdawczości. To zaś, według opinii inspektorów RIO, jest naruszeniem ustawy o finansach publicznych.
Ostateczną wartość inwestycji ustalono na poziomie 5.945.069,41 zł. Według kontrolujących, którzy do jej kosztów dołożyli jeszcze cenę dokumentacji i odestki od nadzoru budowlanego i zaciągniętego na budowę kredytu, całość zamknęła się kwotą 6.210.397 zł.
Jest to największa inwestycja władz powiatowych uprzedniej kadencji. Szkoła stanowi dziś wizytówkę grodu i przyciąga do współpracy wielu zagranicznych partnerów. Jak wynika jednak z protokołu, kontrolerzy z Regionalnej Izby Obrachunkowej nie padli na kolana przed monumentalnym dziełem. Lista niedociągnięć i nieprawidłowości jest równie imponująca co sam budynek. Zalecenia pokontrolne nie są jeszcze znane, ale nie wygląda na to, by były one łagodne.
(hab)
2003.02.19