W Warszawie Hanna Klenczon uroczyście odsłoniła tablicę z nazwą ulicy, której patronem jest jej brat Krzysztof. To pierwszy taki przypadek w Polsce.

Rock 'n' rollowy patron

Wywodzący się ze Szczytna muzyk, lider Czerwonych Gitar i Trzech Koron, doczekał się pierwszej w Polsce ulicy nazwanej jego imieniem. Pomysłodawcą tego przedsięwzięcia jest właściciel warszawskiej stacji CPN Grzegorz Grzybowski, który po roku starań dopiął swego. Prowadząca do jego stacji droga ma za patrona Krzysztofa Klenczona. W uroczystym odsłonięciu tablicy, które miało miejsce w niedzielę 24 kwietnia uczestniczyła rodzina zmarłego artysty, jego przyjaciele, mieszkańcy Warszawy, a także burmistrz Szczytna. Zabrakło zapowiadanych wcześniej "Żuków" i "Czerwonych Gitar". Ten ostatni zespół reprezentował tylko Jerzy Skrzypczyk. Nieobecność kolegów tłumaczył ich udziałem w nagrywaniu materiału do programu "Kawa czy herbata". Perkusista "Czerwonych Gitar", a także bliscy Klenczonowi Janusz Kondratowicz, Marek Gaszyński, Witold Pograniczny oraz Marek Karewicz w ciepłych słowach wspominali swojego przyjaciela, a w części artystycznej jego repertuar wykonywały "Dwie Korony".

(olan)

2005.04.27