Wyjątkowym brakiem wyobraźni wykazał się 39-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego zatrzymany przez policję w sobotni wieczór 31 października.
Mężczyzna, nie bacząc na późną porę ani na swój stan trzeźwości, postanowił wybrać się na rowerową przejażdżkę drogą krajową nr 57 w kierunku Biskupca. W Giślu jego „zygzakowata” jazda zwróciła uwagę policjantów szczycieńskiej drogówki. Kierowca jednośladu był tak pijany, że nie potrafił utrzymać właściwego toru jazdy, tracił równowagę i poruszał się całą szerokością jezdni, stwarzając zagrożenie zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu. Mundurowi przerwali dalszą podróż nieodpowiedzialnemu cykliście. Badanie na zawartość alkoholu wykazało u niego ponad 3 promile ognistego trunku. 39-latek został ukarany 500-złotowym mandatem. Po wykonaniu czynności policjanci przekazali mężczyznę pod opiekę rodziny.