Ciekawostki...
Coś śmiesznego...
Ciekawostki...
* Kochamy się w ciemności - 80% kobiet i 50% mężczyzn najchętniej kocha się przy zgaszonym świetle. To ma swoje zalety: dzięki temu wyłącza się zmysł wzroku, a uwrażliwiają wszystkie pozostałe: słuchu, powonienia, dotyku i smaku.
* Najdłużej żyjące narody osiągają średnio 83 lata dla kobiet i 77 lat dla mężczyzn (np. Holandia, Szwecja). W Polsce jest to 78 lat (kobiety) i 69 lat (mężczyźni).
* Mężczyzn rodzi się nieco więcej, około 105 na każde 100 kobiet. Jednak od samego początku panowie szybciej umierają. W wieku około 25-30 lat zrównuje się liczba mężczyzn z liczbą kobiet. Od tego wieku wzrasta z każdym rokiem liczba kobiet przypadających na jednego mężczyznę. W wieku starczym jest ich nawet ponad dwa razy więcej niż mężczyzn!
* Najwyższy żyjący mężczyzna - Tunezyjczyk Redhouane Charbib mierzy 236 cm wzrostu.
* Przeciętny polski 20-latek ma 178 cm wzrostu (mężczyzna) i 166 cm (kobieta). Pokolenie ich ojców miało 174 cm (mężczyźni), a pokolenie dziadków w okolicach 171 cm. Mieszkańcy miast są nieco wyżsi od swych rówieśników ze wsi o około 1-1,5 cm (być może jest to wpływ bogatszej diety).
* Najniżsi Pigmeje to Mbutsi z Zairu ze średnim wzrostem 137 cm u mężczyzn i 135 cm u kobiet. Niektórzy mężczyźni mają średnio 132 cm, a kobiety 124 cm. Mbutsi to koczujący myśliwi żyjący w lasach równikowych Afryki.
* Najwyższym plemieniem na świecie jest Tutsi (znane również jako Watussi) z Rwandy. Młodzi chłopcy mają średnio 183 cm wzrostu. Tutsi występują głównie w Rwandzie i Burundi. Ostatnimi czasy do najwyższych populacji ludzkich dołączyły niektóre narody europejskie, np. mężczyźni holenderscy mają średnio także 183 cm. Także Japończycy urośli w ostatnich 70 latach o około 10-12 cm dzięki zmianie diety na bogatszą, przez co lepiej wykorzystują swój potencjał genetyczny.
* Dzieci wysokich rodziców zazwyczaj mają wzrost podobny do nich, zaś dzieci osób niższych bywają często dużo wyższe (zwłaszcza w okresie, gdy następuje skokowy wzrost wysokości w populacji na skutek zmiany diety, jaki obserwuje się na przestrzeni ostatnich lat w wielu narodach świata).
Coś śmiesznego...
* * *
W Zabrzu na budowie majster krzyczy do pracownika "gorola":
- Te, synek, skocz no po halba.
- Ale, panie majster, co to jest halba?
- Te masz recht, weź dwie.
* * *
- Ale nasz dyrektor jest wściekły! Mówią, że zwolni pół zakładu.
- Spokojnie, nas to nie dotyczy. Pokłócił się z żoną, więc zwalnia jej krewnych.
* * *
Kobieta składa życzenia sławnemu aktorowi:
- Sławy panu nie życzę, bo pan ma, pieniędzy panu nie życzę, bo pan ma, zdrowia panu nie życzę, bo pan ma, no to życzę panu, żeby pana żona nie zdradzała.
* * *
Mąż: - Dlaczego zawsze zabierasz moje zdjęcie do pracy?
Żona: - Ponieważ kiedy mam jakiś problem, nieważne, jak poważny, patrzę na twoje zdjęcie i problem znika.
M.: - To wspaniale, że nawet moje zdjęcie jest dla Ciebie wsparciem!
Ż. - Jasne, patrzę i zadaję sobie pytanie: Co może być większym problemem?
oprac. Wojciech Karalus
2007.03.07