Miniony tydzień obfitował w liczne i różnorodne wydarzenia edukacyjno-kulturalno -rozrywkowe.
Przynależność do Stowarzyszenia Uniwersytet Trzeciego Wieku w Szczytnie roztacza wiele możliwości. We wtorek 5 marca 2024 r. uczestniczyłam w zajęciach malarskich. Grupę „Malarzy szczęśliwych" prowadzi Pani Elżbieta Białczak, która uczy nas jak pomalować świat „na żółto i na niebiesko „ malarską kreską. Wprawdzie moi koledzy technikę malarską mają opanowaną na poziomie Liceum Plastycznego, a ja jestem „w malarskim żłobku", to bawimy się świetnie tworząc malarskie arcydzieła sztuki. Tym razem pod opiekuńczym okiem naszej mistrzyni malowaliśmy kwiaty. Ja stworzyłam kolorową łąkę przy okazji świetnie bawiąc się w miłym gronie. W środę czyli 6 marca oj działo się, działo. Rano uczestniczyłam w zajęciach grupy gier planszowych. Ćwiczyłam spostrzegawczość w grze Carcassone budując drogi, miasta, klasztory. O 15.00 zasiadłam w Galerii Jurand w kinie Cinema Lumiere, by świetnie się bawić podczas projekcji kolejnej odsłony kultowego filmu „Kogel Mogel 5". Natychmiast po zakończeniu filmu razem z liczną grupą zasiadłam w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Szczytnie. Tam świetnie się bawiłam, z wypełnioną po brzegi publicznością, na przedstawieniu w wykonaniu zespołu teatralnego „Thalia" podczas przedstawienia „Baby, ach te baby"... W czwartek cotygodniowe spotkanie z Grupą „Marszowe Czwartki" i spacer wokół Jeziora Dużego Domowego urozmaicony wyprawą na półwysep. W czwartek też w Hali Wagnera wysłuchałam koncertu Pawła Domagały. W piątek w „Kurku Mazurskim" gościłam, słodkości zajadałam i życzenia na Dzień Kobiet przyjmowałam. A w sobotę zabawa na całego koncert „Kaziuki – Wilniuki", to coś pięknego.
Grażyna Saj-Klocek