Drużyny z naszego powiatu wybiegają już na pokryte śniegiem murawy, by próbować swoich sił przed zbliżającą się rundą wiosenną.
W sobotę MKS Szczytno spotkał się w Ostrołęce z NARWIĄ, liderem IV ligi (grupa mazowiecka). Lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali 2:1 (1:0). Bramkę dla szczytnian zdobył Kamil Dębek. Zdaniem trenera Tadeusza Justki, jego zespół, w którym wystąpiło sporo juniorów, zaprezentował się przyzwoicie. Około godziny zagrał wracający po dłuższej przerwie Michał "Misiek" Bondaruk. W Ostrołęce nie wybiegli za to na nieźle przygotowane boisko czołowi do niedawna piłkarze zespołu ze Szczytna: Paweł Bartnikowski (wyjazd do Wielkiej Brytanii) i Piotr Gregorczyk. Wiele wskazuje na to, że tych zawodników w barwach MKS-u już nie ujrzymy.
Na dziś szczytnianie zaplanowali kolejny wyjazd do Ostrołęki i mecz z tamtejszą KORONĄ. W niedzielę o godz. 12.00 u siebie podejmować będą START Nidzica. Rozegranie tych spotkań uzależnione jest od warunków pogodowych.
W miniony weekend sparing rozegrali także BŁĘKITNI Pasym. Na boisku w Nowej Kaletce zespół znad Kalwy rozgromił A-klasowego LEŚNIKA Nowe Ramuki 8:3 (4:2). Bramki zdobywali: Arkadiusz Foruś - 4, Konrad Pławski i Piotr Młotkowski - po 2. - Cieszą nie tyle rozmiary zwycięstwa, ile postawa, dobra gra drużyny - powiedział po meczu kierownik BŁĘKITNYCH Dariusz Lipka. Wcześniej podopieczni Michała Żuka roznieśli KP Szczytno (9:2) i GKS Dźwierzuty (7:2).
(gp)
2006.02.22