W minionym tygodniu strażacy trzykrotnie interweniowali przy pożarach sadzy w przewodach kominowych.
Pierwsze takie zdarzenie miało miejsce w środę 14 grudnia w Elganowie. Przed południem sadze zapaliły się tam w jednym z domów jednorodzinnych. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał, a wnętrze domu nie zostało zadymione. Strażacy ugasili pożar, a następnie usunęli zalegającą w kominie sadzę. Po sprawdzeniu przewodu okazało się, że jest on popękany.
Do podobnej sytuacji doszło kilka dni później, tym razem w Pasymiu. W sobotę 17 grudnia na ul. Jedności Słowiańskiej również paliły się sadze. W wyniku pożaru doszło do pęknięcia przewodu kominowego.
Kolejny pożar sadzy wybuchł w niedzielę 18 grudnia w Rańsku. W tym przypadku obyło się bez większych strat i pęknięć komina.