Kolejny rywal ZEFIRA, POLONIA Pasłęk, okazał się również za silny. Szczytnianie przegrali w hali przeciwnika 61:86.
ZEFIR dotrzymywał kroku rywalom do końca drugiej kwarty. Pierwsza połowa meczu zakończyła się wynikiem 34:31 dla gospodarzy. W trzeciej kwarcie ZEFIR zagrał bez swojego czołowego zawodnika Tomasza Rzepeckiego, któremu sędziowie odgwizdali trzy przewinienia. Trener Dariusz Orzołek postanowił oszczędzać go na końcówkę. Niewiele z tych planów wyszło. - Ostatnia kwarta to "popis" sędziów, którzy przestali zwracać uwagę na faule gospodarzy: podstawianie nóg, popychanie, trzymanie za koszulkę - żalił się po meczu Dariusz Orzołek. Przewinienia arbitrzy dostrzegali natomiast u np. Tomasza Przestrzelskiego, który za pięć fauli opuścił parkiet. Zdeprymowało to zupełnie graczy ZEFIRA i ostatecznie gospodarze odnieśli przekonujące zwycięstwo.
Punkty dla ZEFIRA zdobyli: Michał Zyra (16), T. Rzepecki (14), T. Przestrzelski (10), W. Ojdana (8), M. Dudek (5) K. Iwańczyk (4), Ł. Krajza (4).
Kolejny rywal ZEFIRA to TRUSO Elbląg, z którym szczytnianie spotkają się na wyjeździe w najbliższą niedzielę.
(gp)
2006.01.18