Lech Kaczyński będzie patronem skweru przy pomniku Orła Białego. Wniosek PiS poparło opozycyjne Forum Samorządowe, przeciwni byli natomiast koalicjanci z Razem dla Mieszkańców i Platformy Obywatelskiej.

Skwer dla prezydenta

DECYDOWAŁO SUMIENIE

Inicjatywa członków Prawa i Sprawiedliwości w Szczytnie trafiła w ubiegłym tygodniu na obrady sesji Rady Miejskiej.

- To prezydent Kaczyński walczył zdecydowanie i konsekwentnie o prawdę historyczną – uzasadniał projekt uchwały szef klubu PiS Arkadiusz Myślak, dodając, że wiele miast uczciło już zmarłego tragicznie prezydenta, czyniąc go patronem ulic i skwerów. Wyrażał też nadzieję, że wszyscy radni poprą inicjatywę uhonorowania Lecha Kaczyńskiego w ten właśnie sposób. Tak się jednak nie stało.

Klub Platformy Obywatelskiej zgłosił kontrpropozycję, aby skwerowi nadać nazwę Orła Białego, taką samą jak stojącemu już na nim od półtora roku pomnikowi.

Wniosek PO został już na wstępie odrzucony. Poparło go bowiem 10 radnych, większość - 12 była przeciw. Wśród nich znalazł się członek Platformy Dariusz Malinowski. Akceptację zyskała natomiast propozycja PiS-u. Przy podejmowaniu uchwały opowiedziało się za nią 14 radnych, a 1 wstrzymał się od głosu.

Drugi zgłoszony przez Prawo i Sprawiedliwość wniosek o nadanie honorowego obywatelstwa Szczytna Marii i Lechowi Kaczyńskim, zgodnie z regulaminem, będzie teraz rozpatrywany przez specjalnie powołaną w tym celu komisję. Posiłkując się jej opinią, Rada Miejska podejmie na jednej z najbliższych sesji ostateczną decyzję.

Przewodnicząca rady Beata Boczar, która popiera wniosek o nadanie honorowego obywatelstwa parze prezydenckiej, przeciwna była propozycji nazwania skweru imieniem Lecha Kaczyńskiego (a nie ją popierała, jak omyłkowo podałem w poprzednim „Kurku” - przyp. aut.). Według niej pierwszy tak wyraźny w tej kadencji podział w głosowaniu radnych koalicji, nie zagrozi jej dalszemu funkcjonowaniu.

- Uznaliśmy, że w tym przypadku każdy radny powinien głosować, kierując się własnym sumieniem – mówi przewodnicząca rady.

OPINIE RADNYCH

Mirosław Medźwiedzki,

przewodniczący Rady Powiatu (PiS): - Wiele miast honoruje zmarłego prezydenta, nie jesteśmy wcale wyjątkiem. Reakcja radnych Platformy jest dla mnie przykra. Nie wiem dlaczego zajęli takie stanowisko, może nie oglądają telewizji i nie słuchają radia.

Piotr Karczewski, radny miejski (PO): - Autorem pomysłu nadania skwerowi imienia Orła Białego był przewodniczący naszego klubu Bolesław Woźniak. Ja uważałem, że najwłaściwszym byłoby przeprowadzenie w tej sprawie szerokich konsultacji społecznych, szczególnie z uwzględnieniem osób starszych i ze środowiska kombatanckiego. Nie powinniśmy podejmować decyzji, które mają elementy polityczne i które mogą podzielić nasze społeczeństwo. Obawiam się, że tak się może teraz stać.

Zofia Żarnoch,

radna miejska (Razem dla Mieszkańców): - Nie jestem przeciwko prezydentowi Kaczyńskiemu tylko formie, w jakiej to zostało zrobione. Nie sprowadzono jeszcze do Polski wszystkich ciał, a już występuje się z różnymi inicjatywami.

Maryla Wierzbicka,

radna miejska (niezrzeszona):

- Pomnik Orła Białego jest uniwersalny, jednoczy wszystkich mieszkańców Szczytna. To samo powinno dotyczyć miejsca wokół niego.

Henryk Żuchowski,

radny miejski (Forum Samorządowe) – Podobnie jak pomnik także i skwer wokół niego będzie łączył szczytnian a nie dzielił. Radni Platformy i Razem dla Mieszkańców, zgłaszając inną propozycję, kierowali się względami tylko politycznymi. To jest jasne i czytelne, nikt nie może mieć wątpliwości.

Bolesław Woźniak,

wiceprzewodniczący

Rady Miejskiej (PO):

- Nasza propozycja absolutnie nie była podyktowana celami politycznymi. Orzeł Biały jest symbolem narodowym Polaków od 1000 lat, nie przypisuje się go fragmentowi naszej historii czy jakiemuś ugrupowaniu. Mam nadzieję, że społeczeństwo zaakceptuje przyjętą nazwę i że ten pomnik oraz skwer dalej nas będą łączyć.

Jarosław Matłach,

starosta szczycieński (PSL):

- Byłem zaskoczony kontrpropozycją radnych Platformy, ale nie naruszyli oni reguł demokracji.

(o)/fot. archiwum