Niedzielny kiermasz ciast na rzecz pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy Marty Urbańskiej spotkał się z dużym odzewem mieszkańców Szczytna i gminy Szczytno. Organizatorzy przygotowali ponad 800 pojemników ze słodkościami, a wydarzeniu towarzyszyły dodatkowe atrakcje dla najmłodszych. Zebrane środki zostaną przeznaczone na pokrycie kosztów transportu pani Marty z Turcji, gdzie doznała udaru, do Polski.

Słodka pomoc dla pani Marty
Do zbiórki przyłączyła się także szczycieńska młodzież

W niedzielę przy kościele Wniebowzięcia NMP w Szczytnie odbył się kiermasz ciast na rzecz Marty Urbańskiej. Przypomnijmy, że pracownica Powiatowego Urzędu Pracy podczas wymarzonych wakacji w Turcji doznała udaru i trafiła do tureckiego szpitala, gdzie przeszła operację ratującą życie. Koszty leczenia kobiety przewyższyły kwotę ubezpieczenia. Bliscy pani Marty podjęli decyzję o przetransportowaniu jej do Polski, ale na to potrzebowali ok. 50 tys. euro. Aby zdobyć środki, zorganizowali internetową zbiórkę. Lokalna społeczność nie pozostała obojętna na apel bliskich pani Marty. Można się było o tym przekonać podczas niedzielnego kiermaszu. - Przygotowaliśmy ponad 800 pojemników z ciastami, które upiekło przeszło 120 osób – mówi radna miejska Malwina Prusińska, która wraz z Anną Żywiec i Barbarą Zwalińską koordynowała akcję. Słodkości upiekły m.in. koleżanki pani Marty z PUP, koło gospodyń „Niezłe Ziółka” z Rudki oraz przedstawiciele sołectwa Trelkowo. - Wsparł nas także ks. proboszcz Andrzej Adamczyk, który na każdej mszy zachęcał do udziału w zbiórce – mówi pani Malwina. Były też dodatkowe atrakcje dla najmłodszych – malowanie buziek, świnka Peppa, dmuchana zjeżdżalnia, koło fortuny i wata cukrowa. Ponadto można było obejrzeć wóz strażaków z OSP Szczytno, radiowóz z KPP w Szczytnie oraz trenaż wojskowy 8. Szczycieńskiego batalionu Radiotechnicznego z Lipowca, a także dokonać pomiaru cukru i ciśnienia.

Odzew mieszkańców przeszedł oczekiwania organizatorów. - Liczyliśmy, że zbierzemy góra 15 tys. zł, tymczasem do naszych puszek trafiło ponad 25 tysięcy – cieszy się Malwina Prusińska, dodając, że tym samym pobito rekord sprzed dwóch lat, kiedy to podobna akcję zorganizowano na rzecz małej Gabrysi Bednarek, która urodziła się z wadą serca. - Takie wydarzenia jednoczą lokalną społeczność, która jest bardzo otarta na pomoc potrzebującym – uważa pani Malwina.

Zebrane środki zostaną przeznaczone na pokrycie kosztów transportu Marty Urbańskiej z Turcji do Polski. Jak się dowiedzieliśmy, kobieta jest już w kraju i obecnie przebywa w szpitalu w Olsztynie.

(ew)