Piłkarze MKS-u Szczytno, przygotowujący się powoli do rundy wiosennej, rozegrali w Biskupcu pierwsze w tym roku spotkanie. Mecz z IV-ligową TĘCZĄ zakończył się wynikiem 1:1.
Szczytnianie rozpoczęli mecz w rezerwowym zestawieniu. Spośród zawodników podstawowego składu na boisko wybiegli tylko Cichy, Dębski i Bartnikowski. W tej części gry dominowali miejscowi, którzy swoją przewagę udokumentowali zdobyciem bramki. Nie popisał się w tym momencie Cichy, który niefortunnie łapał piłkę. MKS zagrażał miejscowym głównie przy stałych fragmentach gry. W ten sposób szczytnianie zdobyli efektowną bramkę. Jej autorem był Bartnikowski, wykonujący z dość ostrego kąta rzut wolny. Ten sam zawodnik, również z wolnego, nieco wcześniej uderzył w poprzeczkę. Pod koniec pierwszej połowy TĘCZA mogła ponownie objąć prowadzenie, ale Cichy się zrehabilitował i obronił "jedenastkę".
Po zmianie stron MKS zagrał w podstawowym zestawieniu. Zmieniło to obraz gry. Podopieczni duetu trenerskiego Justka - Kacak przeważali, nie potrafili jednak zmusić do kapitulacji bramkarza gospodarzy. Trzech sytuacji nie wykorzystał Dębek, okazje zaprzepaścili też Dębski i Pietrzak.
Kolejnym przeciwnikiem MKS-u będzie prawdopodobnie GRANICA Kętrzyn.
(p, gp)
2005.02.16