Drużyny z naszego powiatu rozegrały swoje kolejne mecze kontrolne. Wysokie zwycięstwo odniosła Omulew Wielbark, ale trener z tego sprawdzianu nie jest do końca zadowolony.

Podopieczni Mariusza Korczakowskiego zagrali w Mrągowie z A-klasowym Tempem Ramsowo Wipsowo. Spotkanie zakończyło się wynikiem 6:3 (1:1). Bramki dla Omulwi zdobywali: Damian Zarzycki i Patryk Płoski (po 2), oraz Bartosz Kosiński i Michał Murawski. – Rywal nie był wymagający – ocenia trener Korczakowski. – Mieliśmy z… 16 sytuacji, z których powinniśmy strzelić bramki – oblicza. – Było założenie, że nie możemy stracić bramki. Nie możemy jednak ustrzec się błędów w obronie. Nie wyciągamy wniosków.

Również trzy bramki w konfrontacji z niżej notowaną drużyną stracił inny nasz zespół z klasy okręgowej – SKS Szczytno. Drużyna Pawła Pietrzaka przegrała w Myszyńcu z Kurpikiem Kadzidło (klasa A, województwo mazowieckie) 1:3.

Kolejny sparing ma za sobą Wałpusza 07 Jesionowiec. Zespół Cezarego Kucińskiego pojechał na olsztyńskie Dajtki w niepełnym składzie, a na boisko musiał wybiec także sam szkoleniowiec, który od dłuższego już czasu skupiał się na obserwowaniu meczów tylko z trenerskiej ławki. Do 66. min Wałpusza przegrywała z prowadzącym w klasie B KS-em 2010 Wrzesina 1:4, ale ostatecznie doprowadziła do remisu. Bramki dla zespołu z Jesionowca zdobywali: Mateusz Lech (2) oraz Damian Musioł i Karol Sygnowski. Dwa gole dla drużyny z Wrzesiny strzelił Grzegorz Myślisz, mający parę lat temu swój epizod w Błękitnych Pasym.

W sobotnie przedpołudnie sparing w Myszyńcu rozegrali piłkarze Zrywu Jedwabno. Ich rywalem był miejscowy Bartnik. Spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem gospodarzy 5:2.

(gp)