Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Spółka z o.o. w Wielbarku jako jedyny zgłosił swoją ofertę w przetargu na odbiór i transport odpadów z nieruchomości zamieszkałych w gminie.
Wszystko wskazuje na to, że odbiorem odpadów z nieruchomości zamieszkałych w gminie Wielbark w 2020 r. nadal będzie się zajmować spółka komunalna. Tylko ona przystąpiła do przetargu na wyłonienie wykonawcy tej usługi, oferując cenę 420 tys. zł brutto. W tym przypadku jego ogłoszenie okazało się konieczne, bo pozostałe usługi świadczone przez spółkę przekroczyły 10% jej obrotów. Zdaniem burmistrza Wielbarka Grzegorza Zapadki, nie jest to wygórowana kwota. - Pewnie dlatego nikt więcej się nie zgłosił, bo podmiotowi komercyjnemu trudno by było się w tej cenie zmieścić – mówi burmistrz.
W porównaniu do roku bieżącego, koszty systemu związanego z gospodarką odpadami wzrosły w gminie o 300 tys. złotych. - Samej spółce zwiększyliśmy kwotę o 140 tysięcy – informuje Zapadka. Do tego jeszcze dochodzi wyższa opłata dla ZGOK-u. Burmistrz nie wyklucza wcale dalszych podwyżek stawek za odbiór śmieci. - Uprzedzałem już radnych, że być może na koniec 2020 r. znów trzeba będzie podnieść cenę – mówi.
Od nowego roku, o czym już informowaliśmy, opłata za odbiór odpadów w gminie Wielbark będzie naliczana od osoby. Stawka od jednego mieszkańca, w przypadku nieruchomości, na których nie jest prowadzone kompostowanie bioodpadów, wyniesie 30 zł. Ci, którzy mają kompostowniki zapłacą 12 zł od osoby.
(ew){/akeebasubs}