W czwartek 21 listopada policjanci odwiedzili sklep należący do 27-letniego mieszkańca Rozóg. Nie przyjechali tam jednak na zakupy, lecz poprosili mężczyznę, by okazał im koncesję na sprzedaż alkoholu. Okazało się, że handlowiec takiego zezwolenia nie posiada. Mimo to na półkach sklepowych stał alkohol różnych marek o wartości około 11 tys. złotych. Teraz właścicielowi sklepu grozi kara grzywny, przepadek zabezpieczonego alkoholu oraz zakaz prowadzenia działalności w zakresie jego sprzedawania.
DAMSKI BOKSER POSIEDZI
Przez prawie pięć lat 60-letni Stanisław D. z gminy Rozogi znęcał się nad swoją żoną i córką. W ubiegłym tygodniu wywołał w domu kolejną awanturę, w trakcie której szarpał i bił je, wyzywał i groził pozbawieniem życia. Na miejsce przyjechała policja. Sprawca został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi. Zdesperowane kobiety opowiedziały funkcjonariuszom o swoim dramacie. Dłużej już nie mogły znieść poniżania i zastraszania. Śledczy ustalili, że znęcanie miało charakter zarówno psychiczny, jak i fizyczny. Stanisław D. usłyszał już zarzuty. Sąd zdecydował o umieszczeniu go w areszcie na dwa miesiące. Za znęcanie nad osobą najbliższą grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. - Apelujemy, aby każdy z nas reagował na przemoc. Nawet anonimowo, pod numerem telefonu 112 lub 997 można powiadomić policję o fakcie znęcania. Sprawdzimy każdy taki sygnał – zapewnia asp. Aneta Choroszewska – Bobińska, oficer prasowy KPP w Szczytnie.
PO AMFETAMINIE ZA KIEROWNICĄ
Osoby, które po zażyciu narkotyku decydują się wsiąść za kierownicę, nie mogą czuć się bezkarne. W ubiegłym tygodniu przekonał się o tym 36-letni Krzysztof Ż. W środę 20 listopada wieczorem został on zatrzymany przez patrol ruchu drogowego na ul. Pasymskiej w Szczytnie, kiedy kierował golfem. Zarówno 36-latek, jak i jego pasażerowie w wieku od 21 do 32 lat w trakcie rozmowy z policjantami zaczęli się dziwnie zachowywać. Byli nerwowi, nie odpowiadali na zadawane im pytania. Podczas przeszukania samochodu w pudełku z narzędziami, które było ukryte pod siedzeniem, funkcjonariusze zauważyli kartkę papieru. W środku zawinięto amfetaminę. Narkotyk został zabezpieczony, a czterej mężczyźni zatrzymani. Przebadano ich na zawartość nielegalnej substancji. Dwóch z nich było pod wpływem narkotyku. Krzysztof Ż. miał w organizmie amfetaminę, a jego pasażer, oprócz niej także marihuanę. Śledczy ustalają, do kogo należał ukryty w aucie narkotyk. Krzysztof Ż. za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara od 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów do lat 10.
BMW W ROWIE
W sobotę 23 listopada wieczorem w Nowinach kierujący BMW 20-letni mężczyzna, najprawdopodobniej na skutek niedostosowania prędkości do panujących warunków, wpadł do przydrożnego rowu. Auto przewróciło się na bok. Z pomocą kierowcy przybył zespół ratownictwa medycznego oraz straż pożarna. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala.
Tego samego dnia, ale przed południem w Linowie samochód tej samej marki prowadzony przez kobietę także zakończył jazdę w rowie. Przyczyną również była najprawdopodobniej nadmierna prędkość. W wyniku zdarzenia uszkodzony został przód i dach pojazdu.
BLISKIE SPOTKANIE ZE SŁUPEM
W piątek 22 listopada około godziny 20.00 na ul. Polskiej w Szczytnie kierujący oplem uderzył w słup oświetleniowy. Autem podróżowały cztery osoby, które w momencie przybycia służb ratunkowych przebywały na zewnątrz. Po kilku minutach jedna z pasażerek zaczęła się uskarżać na ból w klatce piersiowej. Zarówno ona, jak i jej koleżanka zostały zabrane do szpitala.
ZŁODZIEJ NA BAGNACH
W czwartek 21 listopada strażacy zostali oddelegowani do nietypowej akcji. Otrzymali zgłoszenie, że nieletni ukradł utarg jednemu ze sprzedawców na targowisku, po czym uciekł na bagna położone na Małej Bieli. Na miejsce przyjechała też straż miejska oraz policja. Okazało się, że 16-letni mieszkaniec gminy Świętajno wszedł na teren mokradeł. Ślady wskazywały jednak, że go już opuścił. Skradzione pieniądze w kwocie 300 zł porzucił niedaleko miejsca dokonania przestępstwa. Chłopak został złapany i przekazany rodzinie. O jego dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
ZDERZENIE Z DZIKIEM
W niedzielę 24 listopada przed godziną 20.00 w Jęczniku kierujący fiatem uno uderzył w dzika, który wbiegł na jezdnię. Kierowca podróżował sam. Nie doznał żadnych obrażeń, natomiast zwierzę nie przeżyło.
WYPADEK W PASYMIU
W piątek 22 listopada na odcinku drogi krajowej nr 53 w Pasymiu, doszło do zderzenia renault i hondy. Pierwszym z pojazdów podróżowały 3 osoby, drugim – dwie. Zespół ratownictwa medycznego zabrał pasażerkę renault do szpitala. Kobieta doznała urazu kręgosłupa. Przyczyną wypadku było najprawdopodobniej niedostosowanie prędkości do panujących na drodze warunków.