W sobotnie popołudnie 13 listopada na ul. Długiej w Nartach kierujący ciężarowym renault z naczepą 50-latek zasłabł, zjechał na przeciwny pas ruchu i wpadł do rowu.
Na ratunek mężczyźnie pospieszyli świadkowie zdarzenia, w tym dwóch strażaków niebędących akurat na służbie – asp. Paweł Koziatek z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szczytnie i druh Grzegorz Malinowski z OSP Jedwabno i Romany. Wyciągnęli poszkodowanego z kabiny i rozpoczęli udzielanie pierwszej pomocy.
- Kierowca był nieprzytomny i nie oddychał – relacjonuje st. kpt. Łukasz Wróblewski, oficer prasowy KP PSP w Szczytnie. Przybyli na miejsce strażacy użyli będącego na ich wyposażeniu automatycznego defibrylatora, dzięki któremu udało się przywrócić 50-latkowi krążenie. W trakcie tych działań dojechał zespół ratownictwa medycznego. Dzięki wspólnej pracy strażaków i ratowników mężczyzna odzyskał funkcje życiowe i został przetransportowany do szpitala w Olsztynie. Jak się okazało, przeszedł rozległy zawał serca. Podziękowania za uratowanie mu życia zamieściła na portalu społecznościowym OSP Jedwabno żona 50-latka, informując, że przeszedł on zabieg operacyjny, a jego stan nadal jest poważny.