Miejska Biblioteka Publiczna w Szczytnie, oprócz rozkoszy oddawania się lekturze proponuje wszystkim odwiedzającym także wrażenia nieco odmiennej natury, tj. obcowanie z dziełami plastycznymi. Co jakiś czas bowiem w czytelni tej placówki organizowane są wystawy o charakterze konkursów na rozmaitego rodzaju kameralne dekoracje. Przed świętami były to stroiki bożonarodzeniowe, obecnie noworoczne.
Zmagania o najpiękniejszy stroik, w których mogli wziąć udział wszyscy mieszkańcy miasta, zgromadziły kilkanaście prac. W przeważającej mierze, co wynikło chyba z powodu bliskiego sąsiedztwa, autorstwa uczennic Zespołu Szkół nr 2. Jako że był to konkurs, nie obeszło się bez konieczności wyłonienia najlepszych prac, choć nagrody przyznano wszystkim uczestnikom, a stanowią je książki i pięknie wydane notatniki na adresy. Uroczyste wręczenie nagród i podsumowanie konkursu nastąpi jeszcze w tym tygodniu, choć dokładny termin, przed niniejszym wydaniem "Kurka" nie był jeszcze znany. Co zaś się tyczy wyróżnień, to zdobyły je: Barbara Tubis, Ewelina Sitko i Iwona Żeglińska (wspólna praca) oraz Anna Drężek (wszystkie dziewczęta to uczennice V klasy Technikum Zieleni Miejskiej). Ponieważ zabłysły one talentem plastycznym oraz sporymi umiejętnościami plastycznymi, możemy być spokojni o przyszły, zielony wystrój miasta, o ile pozostałyby one w Szczytnie i tu wykonywały swój wyuczony zawód.
* * *
Obok czytelni, po drugiej stronie korytarza, w dziale udostępniania zbiorów zatrudnione tam panie zorganizowały inną wystawę. Tutaj prezentowane są rzeźby księdza kan. Jana Suwała z Gęsiorowa, małej wsi położonej niedaleko Giław. Ksiądz Jan jest zaprzyjaźniony z jedną z pań bibliotekarek, a bliskie stosunki zaowocowały pomysłem na wystawę. Nie obyło się w trakcie jej organizacji bez kłopotów, ponieważ prace księdza Jana nie należą do małogabarytowych, ale jakoś udało się je przetransportować, a później wnieść do bibliotecznych wnętrz. Na wystawę składają się prace o tematyce sakralnej, ale połączonej z elementami wziętymi wprost z folkloru wiejskiego. Mamy tu m.in. pracę zatytułowaną "Syn marnotrawny" - owej biblijnej postaci towarzyszy tłusty prosiaczek siorbiący strawę prosto z korytka.
Obie wystawy potrwają do końca stycznia, tak więc jest jeszcze czas, aby wpaść do biblioteki nie tylko po książkę.
Marek J. Plitt
2003.01.15