Dramat na gruntowej drodze Świętajno – Chajdyce. Kierujący SUV-em 18-latek z powiatu olsztyńskiego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Ciężko ranny został 18-letni pasażer, mieszkaniec gminy Świętajno. Nastolatek z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala MSWiA w Olsztynie.

SUV roztrzaskał się na drzewie
Aby wykonać dostęp do 18-letniego pasażera samochodu, strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych

Do wypadku doszło w sobotę 10 sierpnia przed godziną 16.00 na gruntowej drodze Świętajno – Chajdyce. Z ustaleń policji wynika, że kierujący SUV-em marki dodge 18-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących warunków, stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Wraz z kierowcą podróżował 18-letni pasażer, mieszkaniec gminy Świętajno. Po dotarciu na miejsce zdarzenia, ratownicy zastali kierowcę poza pojazdem. W rozbitym pojeździe znajdował się zakleszczony pasażer. - Doznał on m.in. złamania kości udowej oraz urazu głowy, kontakt z nim był utrudniony – relacjonuje st. kpt. Paweł Kozłowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szczytnie. Strażacy, aby wykonać dostęp do poszkodowanego, musieli użyć narzędzi hydraulicznych. Kierowca i pasażer zostali przetransportowani do szpitali. Pierwszy z nastolatków nie odniósł obrażeń zagrażających życiu i po wykonaniu badań został wypisany. W znacznie gorszym stanie jest jego rówieśnik. Chłopak doznał poważnych obrażeń, w tym licznych złamań oraz urazu czaszki. Obecnie przebywa w olsztyńskim szpitalu MSWiA. Ojciec 18-latka na swoim profilu facebookowym poinformował, że obecnie jego stan się ustabilizował. - Bóg czuwa nad nami. Lekarze mówią, że go poskładają – informuje tata chłopaka, zapowiadając, że jeśli jego syn dojdzie do zdrowia, to wraz z kierowcą samochodu „pójdzie na klęczkach” na pielgrzymkę do Częstochowy.

(ew)