W czasie Wielkanocy na drogach powiatu szczycieńskiego doszło do kilku wypadków i kolizji.
W piątek 25 marca na trasie Szczytno – Lemany kierujący mercedesem 60-letni mieszkaniec Szczytna stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. Na miejsce przyjechała straż, policja oraz zespół ratownictwa medycznego. Okazało się jednak, że mężczyzna nie odniósł obrażeń.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w sobotę 26 marca w Wielbarku. Na moście przy ul. 1 Maja miała miejsce kolizja z udziałem skody octavii i audi. Pierwszym samochodem podróżowało pięć osób, w tym troje dzieci w wieku ok. 1,5 roku, 3 i 9 lat. Audi jechały dwie osoby. W chwili przybycia służb ratowniczych wszyscy uczestnicy kolizji przebywali poza pojazdami. Pierwszej pomocy udzielili im ratownicy medyczni oraz strażacy z OSP Wielbark, którzy podali tlen 3-letniemu dziecku. Na czas prowadzenia działań ratowniczych droga była zablokowana.
W niedzielę 27 marca na odcinku drogi krajowej nr 58 za Jedwabnem ford fiesta na szczycieńskich numerach rejestracyjnych wpadł do rowu i zapalił się. Samochodem podróżował tylko 29-letni kierowca. Mężczyzna nie doznał obrażeń. Na miejscu pracowały dwa zastępy straży, które udzieliły pomocy kierowcy oraz gasiły palący się pojazd. Auto uległo całkowitemu spaleniu.
W poniedziałek 28 marca w Małdańcu na odcinku drogi Szczytno – Zabiele kierująca oplem corsą straciła panowanie nad pojazdem i wpadła do przydrożnego rowu, a następnie dachowała. Kierująca autem uskarżała się na ból pleców. Zespół ratownictwa medycznego przetransportował ją do szpitala.