W sobotę 2 kwietnia obchodziliśmy 6. rocznicę śmierci Jana Pawła II. Zorganizowany z tej okazji „Papieski Marsz Pamięci” zgromadził setki wiernych.
Obchody rozpoczęła msza święta w kościele Wniebowzięcia NMP w Szczytnie odprawiona przez księdza proboszcza Andrzej Preussa. Głoszący kazanie ksiądz Zdzisław Żywica przedstawił krótką historię pontyfikatu i przypomniał główne wartości głoszone przez Jana Pawła II. Po zakończeniu mszy jej uczestnicy zebrali się na niewielkim skwerku w okolicy sali sportowej ZS nr 1. Stąd ruszyli w powolnym marszu dookoła jeziora małego. W czasie jego trwania puszczano z głośników najbardziej znane wypowiedzi Jana Pawła II. Ułożone zostały chronologicznie, tak aby utworzyły historię całego pontyfikatu polskiego papieża. Biorącym udział w marszu towarzyszyły liczne efekty wizualne. Po tafli jeziora pływały kajaki, które ciągnęły za sobą rozświetloną licznymi płonącymi pochodniami, specjalną barkę. Na jej pokładzie został umieszczony pusty tron papieski symbolizujący brak Jana Pawła II. Niestety nie powiodły się próby wypożyczenia z Olsztyna oryginalnego fotela, na którym zasiadał papież w czasie swojej pielgrzymki do tego miasta w 1991 roku. Zaraz za płynącym orszakiem na wodę puszczane były płonące wianki, mające pokazać, że mimo śmierci papieża nauka jaką głosił przez całe swoje życie, pozostaje nadal żywa. Ze znajdujących się nad jeziorem gabionów w powietrze co chwilę wznosiły się płonące lampiony, których ogółem wypuszczono około trzystu. Uroku całemu zdarzeniu dodawały płonące pochodnie trzymane przez strażaków z okolicznych OSP oraz żołnierze z jednostki wojskowej z Lipowca, którzy rozstawieni byli wzdłuż całego szlaku wokół jeziora.
Wszystko to wpłynęło na atmosferę głębokiej zadumy i powagi panującej wśród uczestników marszu. Po jego ukończeniu na biorących udział czekały specjalnie przygotowane papieskie kremówki. Ponad 1000 ciastek rozdano w kilka minut. Później uczestnicy udali się pod znajdujący się przy kościele WNMP pomnik papieski, gdzie tuż przed godziną 21.37 kilkuminutową ciszą oddali hołd Janowi Pawłowi II i zapalili znicze.
Całość marszu została przygotowana w sposób bardzo pomysłowy i z zachowaniem zasad dobrego smaku. Pozytywnym zaskoczeniem była duża, bo wynosząca około 1000 osób, liczba uczestników. Wśród nich dało się zauważyć m.in. posła Jerzego Gosiewskiego oraz byłego senatora Jerzego Szmita.
Łukasz Łogmin/fot. M.J.Plitt