Jacek Szewczak wywalczył tytuł mistrza świata
w sportowym ju-jitsu. Reprezentacja Polski z trzema zawodnikami Katany Szczytno w składzie zajęła drużynowo drugie miejsce.
Jacek Szewczak po 25 latach spędzonych na macie (dla niewtajemniczonych – zaczynał w dzieciństwie) mógł się w końcu cieszyć z tytułu mistrza świata. Wywalczył go w sportowym ju-jitsu podczas imprezy, która odbyła się w Jaworznie.
W mistrzostwach startowali zawodnicy z Australii, Niemiec, Czech, Słowacji, Węgier, Anglii, Turcji i Kazachstanu, ale w finale wagi 100 kg spotkali się dwaj zawodnicy z niewielkiego Szczytna. Wojciech Stępniak musiał tu uznać wyższość swojego trenera, który wywalczył pierwszy w karierze tytuł światowego czempiona. Medal MŚ wywalczyła również studentka WSPol Marta Grzęda – w kategorii 57 kg kobiet była trzecia.
Szczytnianie z bardzo dobrej strony pokazali się także w rywalizacji drużynowej. Reprezentacja Polski z trzema przedstawicielami naszego grodu dotarła do finału, w którym uległa jednak Kazachstanowi. Swoją walkę wygrała Karolina Dzięgielewska, zremisował ją Jacek Szewczak, przegrał natomiast Kamil Hornowski.
(orz)