Jacek Szewczak po raz kolejny zdobył Puchar Polski. Pracownik szczycieńskiej WSPol., broniący barw klubu z Olsztyna, został ponadto wybrany najlepszym zawodnikiem imprezy, która odbyła się w Mysłowicach.
Jackowi Szewczakowi zmiana wagi najwyraźniej nie przeszkadza. W Mysłowicach wystartował już w swojej "klasycznej" kategorii (94 kg), choć do powrotu do dawnej wagi jeszcze mu daleko. Niewiele brakowało, a do Mysłowic w ogóle by nie pojechał. - Zastanawiałem się, czy uczestniczyć w Pucharze, bo trochę chorowałem - tłumaczy Szewczak. - I jakoś się udało...
Nasz zawodnik wszystkie trzy pojedynki (z rywalami z Sosnowca, Mysłowic i Rzeszowa) rozstrzygnął przed czasem. W walkach tych "zdążył" stracić tylko 2 punkty.
W mysłowickich zawodach, choć z pucharem w nazwie, nie wręczano w poszczególnych kategoriach pucharów, lecz medale. Okazałe trofeum otrzymał za to Szewczak za zdobycie tytułu najlepszego zawodnika imprezy. W pucharowe szranki stanęło ok. 100 zawodników.
(gp)
2006.12.20