Przeszło trzy miesiące trwał remont Szkoły Podstawowej w Pasymiu. Obiekt, który jeszcze do niedawna nie przydawał miastu uroku i stwarzał zagrożenie dla uczniów, teraz odzyskał swój
dawny blask. Modernizacja budynku pochłonęła blisko 300 tys. złotych.
Pochodzący z lat 20. ubiegłego stulecia budynek pasymskiej podstawówki jeszcze kilka miesięcy temu nie wyglądał zbyt efektownie - stara, nadgryziona zębem czasu elewacja, wymagający remontu dach i opadający miejscami tynk nie tylko szpeciły, ale też stwarzały realne zagrożenie dla uczniów oraz przechodniów. W połowie maja tego roku pasymski samorząd rozpoczął zakrojoną na szeroką skalę modernizację obiektu. Obejmowała ona całkowitą wymianę dachówek oraz częściową krokwi dachowych, wykonanie elewacji oraz instalacji odgromowej. Wszystkie prace odbywały się w uzgodnieniu z wojewódzkim konserwatorem zabytków, pod którego opieką znajduje się budynek szkoły. On też ustalił kolorystykę elewacji, by była ona najbardziej zbliżona do pierwotnej. Na tym jednak nie koniec inwestycji. Dzięki porozumieniu z sąsiadującą ze szkołą parafią ewangelicko-augsburską zbudowano nowy, bezpieczniejszy odcinek chodnika wiodącego do placówki od strony ul. Jedności Słowiańskiej. Remont szkoły trwał do końca sierpnia i pochłonął 296 tys. złotych. Ponad 70 tysięcy udało się pozyskać z ministerstwa edukacji.
Uroczyste przekazanie odnowionego budynku połączone ze ślubowaniem pierwszych klas odbyło się w piątek 3 października. Obecne na nim były władze Pasymia, miejscowi duchowni oraz rodzice, nauczyciele i uczniowie.
- Nasza szkoła bardzo długo czekała na ten remont. Na pewno poprawi on jakość przebywania w naszej placówce - mówił dyrektor Cezary Łachmański, przypominając, że jeszcze przed wakacjami elementy odpadających tynków zagrażały bezpieczeństwu uczniów. Również burmistrz Pasymia Bernard Mius podkreślał, że uczące się tu dzieci będą zdobywać wiedzę w godziwych warunkach.
Po uroczystym przecięciu wstęgi przed wejściem do szkoły, swoje święto mieli pierwszoklasiści, którzy złożyli ślubowanie i zostali pasowani na uczniów. Milusińscy przygotowali z tej okazji krótki program artystyczny oraz otrzymali podarunki od sześciolatków, a także kolegów ze starszych klas.
(łuk)/Fot. E. Kułakowska