Zespołem Szkół nr 2 w Szczytnie będzie kierowała Danuta Maroszek, która zastąpi na tym stanowisku dotychczasową dyrektor Urszulę Filipowicz.
Dyrektorzy placówek oświatowych pełnią swą funkcję przez pięć lat. Po ich upływie samorząd bądź to powierza im stanowisko na kolejne lata, bądź też ogłasza konkurs. Tę drugą formę zastosował Zarząd Powiatu w przypadku Zespołu Szkół nr 2.
Sądząc po motywach, jakie kierowały władzami powiatu, do braku akceptacji dla dotychczasowej dyrektor przyczynił się "Kurek Mazurski".
- Sami publikowaliście informacje o zastrzeżeniach, jakie w stosunku do dyrektor Filipowicz i prowadzonej w ZS inwestycji mieli kontrolerzy NIK - mówi wicestarosta Wiesław Szubka. - W tej sytuacji nie mogliśmy powierzyć jej obowiązków bez konkursu, bo dopiero wtedy by nas prasa obsmarowała.
Na konkurs wpłynęła tylko jedna oferta, którą złożyła Danuta Maroszek, prywatnie córka byłego starosty Kacpra Zimnego, a zawodowo nauczycielka tej szkoły i zastępca kierownika ds. organizacji praktyk uczniowskich. Jedyna kandydatka konkurs wygrała.
- A nie musiała, bo gdyby komisja nisko oceniła jej ofertę, to konkurs byłby po prostu nie rozstrzygnięty - twierdzi wicestarosta.
Teraz od Zarządu Powiatu, który decyzję w tej materii podejmie na posiedzeniu we wtorek 15 lipca, zależy praktycznie tylko to, z jakim dniem nowa dyrektor podejmie swe obowiązki.
- To tylko formalność, bo wszystkie zgody już są, łącznie z pozytywną opinią wyrażoną przez olsztyńskie kuratorium oświaty - podkreśla Robert Stypik, inspektor w powiatowym wydziale oświaty. Przez to samo kuratorium, w którym już od 1 lipca pracuje poprzednia dyrektor Urszula Filipowicz.
(hab)
2003.07.16