Zaraz po tegorocznych wakacjach rozpocznie się szacowana blisko 170 mln zł modernizacja linii kolejowej Olsztyn – Szczytno - Szymany. Za dwa lata podróż z Olsztyna do Szczytna z obecnych 50 minut skróci się do 40. Kolejnych dziewięć zajmie dojazd do Szyman.
W miniony czwartek prezes Polskich Linii Kolejowych S.A. Zbigniew Szafrański podczas pobytu w Olsztynie przedstawił plany inwestycyjne i zagrożenia dla funkcjonowania linii kolejowych w regionie.
Dla mieszkańców powiatu szczycieńskiego miał dobre i złe informacje.
Dobra dotyczy rewitalizacji i modernizacji linii kolejowej Olsztyn – Szczytno - Szymany.
- Za miesiąc, półtora powinniśmy wyłonić wykonawcę, a roboty mają rozpocząć się tuż po wakacjach – zapowiadał prezes.
Projekt podzielony jest na dwa etapy. Najpierw ma być wykonana całkowita wymiana nawierzchni kolejowej na odcinku Olsztyn – Szczytno oraz na stacji Szczytno. Towarzyszyć temu będzie wymiana nawierzchni drogowej na 38 przejazdach oraz roboty budowlane na 115 obiektach inżynieryjnych (głównie na przepustach). Planowana jest m.in. przebudowa 7 i rozbiórka 3 peronów, modernizacja 3 nastawni kolejowych. Nastąpi też wymiana wyeksploatowanych napędów zwrotnicowych na stacjach i zabudowa komputerowych urządzeń sterowania ruchem kolejowym na stacji Pasym oraz wymiana wyeksploatowanych i budowa nowych urządzeń telekomunikacyjnych.
W drugim etapie przewidziana jest budowa nowej dwukilometrowej linii odchodzącej sprzed stacji Szymany do terminala Portu Lotniczego Mazury wraz z urządzeniami sterowania ruchem oraz budowa peronu z wiatą przystankową przy terminalu lotniczym.
- Czas jazdy z Olsztyna do Szyman wyniesie ok. 49 minut – zapowiada prezes PLK. To dzięki temu, że prędkość pociągów z obecnych 70 km/h zwiększy się do 100 km/h, a nawet w przypadku odcinka do Szyman do 110 km/h.
Inne duże modernizacje w regionie są wątpliwe. Kolejarze zastanawiają się m.in. nad sensem funkcjonowania linii Szczytno – Pisz - Ełk. PLK uważa, że to władze samorządowe powinny zadecydować o jej pozostawieniu i w przypadku pozytywnej decyzji ponosić koszty utrzymania.
Burmistrz Pisza Jan Alicki obecny na konferencji deklarował, że zrobi wszystko, żeby nie dopuścić do likwidacji tak potrzebnego dla miasta i regionu połączenia komunikacyjnego.
Prezes Szafrański zapytany przez „Kurka” o perspektywy uruchomienia ruchu pasażerskiego ze Szczytna do Wielbarka powiedział, że wszystko zależy od decyzji samorządu wojewódzkiego.
- Linia ta przygotowana jest na razie pod kątem przewozów towarowych, gdzie prędkości mogą być małe – wyjaśnia prezes PLK.
(iz)/fot. M.J.Plitt