Teren lotniska w Szymanach nie jest już w zarządzie Agencji Mienia Wojskowego. W poniedziałek wojewoda Podziewski przekazał
w formie darowizny całą nieruchomość samorządowi województwa.
Do uruchomienia lotniska droga jednak jeszcze daleka.
O prawo do własności nieruchomości samorząd województwa zabiegał już od wielu lat. Na przeszkodzie stały jednak przepisy i nieugięta postawa decydentów. Wreszcie starania zostały zwieńczone sukcesem.
- Dzięki temu European Business Partners, większościowy udziałowiec spółki zarządzającej lotniskiem będzie mógł występować w roli beneficjenta środków unijnych – mówi Danuta Górska burmistrz Szczytna, które również jest udziałowcem.
Wartość nieruchomości wyceniono na 10 mln zł, ale do tego, aby wymarłe dziś lotnisko zaczęło funkcjonować potrzeba zdecydowanie większych pieniędzy.
W Regionalnym Programie Operacyjnym na ten cel zarezerwowano 37,5 mln euro. Tyle samo ma wyłożyć EBP. Pieniądze trzeba wykorzystać do roku 2013. Czy się uda?
- Nie widzę żadnego zagrożenia – mówi burmistrz. W tej chwili spółka kończy sporządzanie Master Planu, na podstawie którego będzie mogła zlecić wykonanie dokumentacji na modernizację lotniska. Niezbędnym elementem do tego jest posiadanie raportu oddziaływania na środowisko i decyzji środowiskowej.
Podobnie jak burmistrz Górska, poseł Adam Krzyśków za zbyt optymistyczny uznaje wariant uruchomienia lotniska na Euro 2012. Za realny termin uważa rok 2013, ostatni, w którym będzie można wykorzystać środki zarezerwowane w RPO dla Szyman.
(o)/fot. archiwum