Mieszkańcy małej podszczycieńskiej wsi wzięli sprawy w swoje ręce. Najpierw przekonali wójta, żeby przejął od agencji położony w centrum Trelkowa staw. Teraz wspólnymi siłami z gminą doprowadzili do jego odnowienia.
Zaniedbany od lat akwen wodny w Trelkowie doprowadzał do irytacji ich mieszkańców. Zarośnięty wokół krzakami i chaszczami był dla nich trudno dostępny. Zielone światło pojawiło się, gdy gmina przejęła go od Agencji Nieruchomości Rolnych. Kosztem 30 tys. zł pogłębiono akwen i oczyszczono. W sobotę 24 lipca do pracy ruszyli też mieszkańcy na czele z przewodniczącym Rady Gminy Szczytno Wiesławem Gołąb i sołtysem Adolfem Pasztaleńcem. Przez kilka godzin plantowali ziemię i siali trawę. Tę ostatnią czynność wykonywał osobiście sołtys. To jednak nie koniec prac związanych z zagospodarowaniem stawu. Wkrótce przy nim mają być zainstalowane ławeczki. Akwen zarybiono już karasiem i karpiem. Dzięki temu stanie się jeszcze bardziej atrakcyjnym miejscem dla wędkarzy.
- Być może w przyszłości będzie można się tu kąpać, jak przed 40 laty – wyraża swoje nadzieje sołtys. Przewodniczący Gołąb z kolei podkreśla, że pożyteczna inicjatywa mieszkańców pokazuje, że wspólnymi siłami można wiele osiągnąć, a przy okazji upiększyć swoją „małą ojczyznę”.
IZ/fot. A. Olszewski