To był kolejny ciekawy tydzień w życiu Konrada Bukowieckiego. Bezsprzecznie najważniejszym momentem było otrzymanie olimpijskiej nominacji.
Miniony tydzień Konrada Bukowieckiego rozpoczął się od wizyty u... premier Beaty Szydło. Wprawdzie niedosyt po 4. miejscu na ME pozostał, ale zaproszenie grupy lekkoatletów na spotkanie z jedną z najważniejszych osób w państwie powinno podbudować. Ostatnie dni przyniosły także występ Konrada Bukowieckiego w Festiwalu Rzutów Kamili Skolimowskiej w Cetniewie. 19-letni szczytnianin, przygotowujący się do rozpoczętych w tym tygodniu Mistrzostw Świata U-20 w LA, pchał kulą 6 kg. W najlepszej próbie uzyskał 22,61 m. Co ciekawe, Bukowiecki jako jedyny w historii przekroczył w zawodach granicę 22 m aż dziesięciokrotnie. W pobliżu cetniewskiego COS-u znajduje się Aleja Gwiazd Sportu. Gdyby ktoś wpadł na pomysł upamiętniania w podobny sposób również szczególnie wyróżniających się młodszych sportowców, gwiazda szczytnianina już by we Władysławowie była. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by za kilka lat...
I najważniejszy moment z minionego tygodnia – w czwartek nazwisko Konrada zostało oficjalnie zatwierdzone na liście zawodników, którzy wystartują na IO w Rio de Janeiro. Do Brazylii poleci łącznie 240 sportowców. W gronie kulomiotów oprócz szczytnianina znaleźli się Michał Haratyk i Tomasz Majewski. Igrzyska w Rio obejrzy z bliska także Ireneusz Bukowiecki, jeden ze 102 polskich trenerów udających się do Brazylii.
(gp)