Rada Miejska uchwaliła Wieloletni Plan Inwestycyjny. Najwięcej wątpliwości wzbudziło wprowadzenie do niego remontu ulicy Pola. Zdaniem radnych opozycji zadecydował o tym fakt, że mieści się przy niej firma radnego Tadeusza Tomaszewskiego.
Podejrzenia radnych
Podczas ostatniej ubiegłorocznej sesji Rady Miejskiej (20 grudnia) omawiano projekt Wieloletniego Planu Inwestycyjnego. Wartość proponowanych do realizacji w latach 2005-09 inwestycji przekracza 50 mln zł. Trzy priorytetowe zadania dotyczą rewitalizacji jezior, budowy stacji uzdatniania wody oraz obwodnicy łączącej trasy wylotowe na Warszawę i Ostrołękę. Łączny ich koszt przekroczy 30 mln zł. Przewidywane są także m.in. budowy zakładu utylizacji osadów i dwóch domów komunalnych oraz remonty i modernizacje ulic. Wśród nich znajduje się ulica Pola, wprowadzona do planu niemal w ostatniej chwili.
Znalezienie się jej na liście wywołało wśród radnych opozycji najwięcej podejrzeń i wątpliwości. To przy niej bowiem znajduje się firma radnego Tadeusza Tomaszewskiego.
- Dlaczego rzadko uczęszczana przez pieszych ulica Pola, przy której mieści się firma radnego, jest ważniejsza np. od ulicy Lwowskiej? - dziwiła się radna Anna Rybińska. Z kolei radna Danuta Stefanowicz informowała, że zdecydowanie większy ruch panuje na ulicy Targowej, prowadzącej do miejskiego targowiska i to ona, zdaniem radnej, powinna być w pierwszej kolejności wyremontowana.
Do góry nogami
Radna Ewa Czerw sugerowała, że o ostatecznym kształcie planu zadecydowały naciski przedstawicieli koalicji rządzącej, zainteresowanych tym, aby inwestycje były prowadzone w ich okręgach wyborczych.
- Pan z firmy, której zlecono opracowanie planu powiedział mi, że pierwotne propozycje zostały przewrócone do góry nogami - mówiła radna. Szczególnie zbulwersowało ją to, że całkowicie pominięto centrum miasta. Brak w planie jakichkolwiek środków na modernizację chociażby ulicy Konopnickiej "wyeksploatowanej do ostatnich granic poprzez bardzo duży ruch samochodów ciężarowych". Pominięto też całkowicie ulicę Ogrodową, na której "jezdnia jest makabryczna" oraz 1 Maja i odchodzące od niej małe uliczki prowadzące do małego jeziora, których stan w znacznym stopniu wpływa na opinie turystów o naszym mieście.
Polityczny czy nie
Na upolitycznienie planu zwracał też uwagę radny Henryk Żuchowski, jako dowód podając tajne spotkania radnych koalicji rządzącej z przedstawicielami olsztyńskiej firmy, której zlecono opracowanie WPI.
Stanowczo zaprzeczał temu burmistrz Bielinowicz. Przystąpienie do remontu ulicy Pola usprawiedliwiał inicjatywą starostwa powiatowego, będącego właścicielem drogi. Ono bowiem wystąpiło z taką propozycją, deklarując jednocześnie pokrycie połowy kosztów. Szacunkowa wartość inwestycji wynosi 800 tys. zł. W ten sposób miasto jeszcze bardziej zostanie obciążone utrzymaniem dróg powiatowych zlokalizowanych na terenie miasta. W 2004 roku na to zadanie wpłynęło ze starostwa 100 tys. zł, podczas gdy rzeczywiste nakłady, jakie poniesiono, były trzykrotnie wyższe.
Wniosek radnej Rybińskiej, aby odstąpić od modernizacji ulicy Pola, a w zamian wyremontować ulicę Targową, przepadł. Rada zatwierdziła plan w kształcie przygotowanym przez burmistrza.
Andrzej Olszewski
2005.01.05