Reklama

BANER WSPÓLNY 110325

Pochodzący ze Szczytna Marek Bębenek, reprezentant Akademii Sztuk Walki Jonkowo, zdobył złoty medal podczas Międzynarodowego Turnieju Przyjaźni Karate Kyokushin w Tokio, który towarzyszył tegorocznym Mistrzostwom Świata. W wydarzeniu wzięło udział ponad 1500 zawodników z całego świata — od Nowej Zelandii, przez Amerykę i Południową, Afrykę, aż po Polskę.

W drodze po złoto pokonał trzech Japończyków
Marek Bębenek: - To mój osobisty sukces i jedno z najważniejszych osiągnięć sportowych

Marek Bębenek triumfował w kategorii kumite mężczyzn w kategorii: 40–44 lata, do 80 kg. Wygrywając trzy zacięte pojedynki z reprezentantami Japonii – kraju, z którego wywodzi się ta szlachetna sztuka walki. Walki rozegrane zostały na japońskich matach, a o dwóch zwycięstwach decydowali miejscowi sędziowie – co czyni ten sukces jeszcze bardziej prestiżowym.

Pierwszą walkę Bębenek wygrał przez wazari po skutecznym kopnięciu na głowę. Druga zakończyła się niejednogłośnym werdyktem. Ostateczne zwycięstwo przyznał Polakowi arbiter główny z Japonii. Finałowa walka również wymagała dogrywki i decyzji sędziowskiej. Tu ponownie japoński sędzia wskazał na reprezentanta Polski.

– To mój osobisty sukces i jedno z najważniejszych osiągnięć sportowych – mówi złoty medalista. Swoją przygodę z karate rozpoczął w 1994 roku, mając 12 lat w Szczytnie, pod okiem shihana Dariusza Hrynowieckiego. Właśnie do niego – trenera i mentora, kieruje szczególne słowa wdzięczności. - Wychowałem się i przez wiele lat mieszkałem w Szczytnie, dlatego uważam, że ten sukces – zdobycie złotego medalu podczas Międzynarodowego Turnieju Przyjaźni Karate Kyokushin w Tokio – jest nie tylko moim osobistym osiągnięciem, ale także sukcesem Szczytna i mojego nauczyciela, shihana Dariusza.

(o)