Jak szybko przemijają dni ... Już ponad dwa lata temu pożegnaliśmy na zawsze naszego Ojca – Józefa Rogalę. Tymczasem zbliża się 100-lecie Jego urodzin.
Zanim na dobre zamieszkał w Szczytnie, był mieszkańcem podwarszawskiej wsi Chobot. Urodził się 9 sierpnia 1917 r. Tu ukończył szkołę podstawową, wykazywał duże zainteresowanie nauką. Niestety, wybuchła II wojna światowa. Jeszcze przed właściwym poborem zgłosił się do służby wojskowej. Brał udział w walkach pod Łomżą. W wyniku kapitulacji wrócił do domu. Za udział w wojnie, w 1982 r. Rada Państwa odznaczyła Go medalem „Za udział w wojnie obronnej 1939 r.”
Był czynnym organizatorem lokalnych struktur Armii Krajowej. Po wkroczeniu Armii Czerwonej w 1944 r. został aresztowany i uwięziony w obozie w Diagilewie i Riazaniu, gdzie przebywał do kwietnia 1946 r. Opuścił rodzinne strony na zawsze.
W okolicach Szczytna odgruzował budynek i organizował pracę szkoły podstawowej w Botowie, potem kierował Szkołą Podstawowa w Rudce, uzupełniając jednocześnie wykształcenie. Po zamieszkaniu w Szczytnie przez wiele lat był kierownikiem Szkoły Podstawowej nr 2, po czym pracował w Inspektoracie Oświaty a kilka ostatnich lat w Poradni Wychowawczo-Zawodowej. W latach 1978-1984 był radnym. Zawsze swoje obowiązki wypełniał z dużym zaangażowaniem, w trosce o uczniów. Świadczą on tym otrzymane odznaczenia: Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Złoty i Srebrny Krzyż Zasługi, Złota Odznaka ZNP, Srebrna Odznaka Honorowa Zasłużonym dla Warmii i Mazur.
Z żoną, Stefanią Haliną przeżył 66 lat. Był dobrym, troskliwym Ojcem i Mężem. Cieszył się z rozwoju swych wnuków i prawnuków. Wytrwale towarzyszył Mamie w jej chorobie.
Pragniemy, by został w pamięci społeczności miasta Szczytna.
Rodzina