Wandalska robota

W sobotni wczesny ranek 14 maja jeden z naszych Czytelników, idąc do pracy, na ul. Polskiej natknął się na efekty działań wandali – urwane rynny oraz uszkodzone donice z iglakami przy pobliskiej cukierni. Mieszkaniec udokumentował to na zdjęciach, które przesłał redakcji. - Dziwi mnie, że miasto mimo monitoringu i „częstych” partoli policji, zwłaszcza w weekendy niszczone jest przez wracających z imprez młodych, pijanych i posiadających dużą wyobraźnię wandali – komentuje nasz Czytelnik.

Oprac. (ew)

WPADŁ ZA NARKOTYKI NA PODLASIU

Mieszkaniec Szczytna znalazł się w grupie osób zatrzymanych przez podlaską policję w ramach akcji antynarkotykowej. Działania przeprowadzono w połowie ubiegłego tygodnia. Na drodze krajowej nr 8 z Białegostoku do Warszawy funkcjonariusze zatrzymali do kontroli audi. Wewnątrz pojazdu odnaleźli ukryty pakunek, w którym było blisko pół kilograma białego proszku. Badania wykazały, że podejrzana substancja to najprawdopodobniej amfetamina. W ręce policji trafiło dwóch jadących audi mężczyzn – 25-latek z Łomży i 27-latek ze Szczytna.

TIR W PŁOMIENIACH

W czwartek 12 maja przy przejeździe kolejowym w Pasymiu zapalił się tir. Ciężarówka, która jechała z Olsztyna w kierunku Szczytna, przewoziła odpady komunalne. Ogień zauważył kierowca, który zatrzymał pojazd na poboczu. Mężczyźnie nic się stało. Całkowitemu spaleniu uległa kabina oraz przód naczepy. Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej. Straty spowodowane przez ogień oszacowano wstępnie na około 50 tys. złotych.

NIESPRAWNY AUTOBUS PRZEWOZIŁ DZIECI

W piątek 13 maja rano na trasie Dąbrowy – Myszyniec policjanci ze Szczytna zatrzymali do kontroli drogowej gimbus przewożący dzieci. Podczas sprawdzania pojazdu okazało się, że ma on niesprawny układ hamulcowy. Funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny, a kierowcę ukarano mandatem karnym. Po dzieci przyjechał drugi autobus, który po sprawdzeniu zabrał je do szkoły.

oprac. (ew)

NIE DOJECHALI NA LETNISKO

Tragedia na drodze powiatowej między Pasymiem a Grzegrzółkami. Daewoo lanos, którym podróżowało starsze małżeństwo z Wrocławia zderzył się czołowo z audi 80 kierowanym przez mieszkańca Pasymia. Na miejscu zginął 69-letni kierowca lanosa. Jego żonę oraz jednego z pasażerów audi śmigłowiec przetransportował do szpitali w Olsztynie.

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w niedzielę 15 maja po godzinie 16.00 na drodze powiatowej Pasym – Grzegrzółki. Kierujący jadącym od strony Pasymia audi 80, którym podróżowały cztery osoby, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących warunków – tego popołudnia padał deszcz. Na zakręcie czołowo uderzył w zmierzającego w kierunku Dźwierzut daewoo lanosa z przyczepką. Samochodem jechało starsze małżeństwo z Wrocławia mające w pobliżu domek letniskowy. Kierujący lanosem 69-letni Aleksander K. poniósł śmierć na miejscu. Jego żonę będącą w stanie ciężkim z wraku auta wydobyli strażacy przy użyciu sprzętu hydraulicznego. Ranna kobieta oraz jeden z pasażerów audi zostali przetransportowani śmigłowcem do szpitali w Olsztynie. Kierowcy audi, który wraz z dwoma pozostałymi pasażerami trafił do szpitala w Szczytnie, pobrano krew, by sprawdzić, czy w chwili wypadku był trzeźwy. Okoliczności i przyczyny tragedii bada policja.