Gwałtowne burze, które w miniony weekend przeszły nad powiatem, łamały drzewa i uszkadzały linie energetyczne. Nawałnice spowodowały też duże zniszczenia w lasach.

Weekend z piorunami

Zaczęło w nocy z piątku na sobotę 6/7 sierpnia. Burza, która przeszła nad powiatem najbardziej dała się we znaki mieszkańcom gmin Rozogi i Świętajno. Nawałnica powaliła wiele drzew, powodując utrudnienia na drogach. Strażacy usuwali połamane konary na trasie Rozogi – Spychowo, Spychowo – Kiełbonki, Faryny – Karwica, w Kolonii, Bystrzu, pomiędzy Rozogami a Kwiatuszkami, w Rumach, Łupowie, na drodze Szczytno – Jerutki, Świętajno – Jerutki, w Kierwiku i Spychowie. W tej ostatniej miejscowości w nocy z piątku na sobotę uszkodzone zostały linie energetyczne, przez co mieszkańcy aż do sobotniego wieczoru pozbawieni byli prądu oraz wody. Podobne kłopoty wystąpiły też w Świętajnie, choć tu awaria trwała krócej. - Na szczęście nie było strat w infrastrukturze mieszkaniowej i komunalnej – mówi wójt Świętajna Janusz Pabich. Bardziej ucierpiały za to lasy. Na terenie Nadleśnictwa Spychowo nawałnica zniszczyła około 7 tys. m3 surowca drzewnego. Ze skutkami ulewy borykali się również mieszkańcy Szczytna. Zalane zostały piwnice budynków mieszkalnych i usługowych. Strażacy wypompowywali wodę m.in. z obiektu wielorodzinnego na ul. 1 Maja oraz z siedziby Domu Pomocy Społecznej. Po raz kolejny żywioł wdarł się do budynków zlokalizowanych na ul. Wyspiańskiego, w tym do znajdującego się tam sklepu obuwniczego. Pod wodą znalazł się również znajdujący się obok parking. Gwałtowna wichura dała się we znaki także kilka dni wcześniej, we wtorek 3 sierpnia. Tego dnia strażacy usuwali z dróg połamane drzewa w Olszynach, Jerutkach, Klonie, Długim Borku, Świętajnie i Pasymiu, gdzie dwa konary spadły na domki letniskowe w ośrodku wypoczynkowym.

PODPALACZ WPADŁ W RĘCE POLICJI

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o serii pożarów, które miały miejsce na terenie gminy Świętajno. Mieszkańcy mogą odetchnąć już z ulgą. Policjanci zatrzymali podejrzanego o dokonanie podpaleń. Okazał się nim 16-letni Tomasz D., mieszkaniec Świętajna. Chłopak wpadł w ręce stróżów prawa w środę 4 sierpnia. Jak mówią policjanci, stało się to dzięki współpracy z lokalną społecznością. Nastolatek przyznał się do dokonania sześciu podpaleń i dwóch usiłowań podpalenia na terenie gminy. Teraz chłopak spędzi trzy miesiące w schronisku dla nieletnich.

UKRADŁ PORTFEL NA TARGOWISKU

W piątek 6 sierpnia szczycieńscy policjanci zatrzymali 43-letniego Jarosława Z., mieszkańca Mrągowa, który na szczycieńskiej targowicy okradł 80-letniego mężczyznę. Łupem złodzieja padł portfel, w którym znajdowały się dokumenty oraz pieniądze w kwocie około 250 złotych.

POŻAR KOMBAJNU

W czwartek 5 sierpnia w Dźwierzutach zapaliła się komora silnika w kombajnie „Bizon”. Strażacy ugasili pożar, jednak spaleniu uległa instalacja hydrauliczna i elektryczna maszyny. Straty oszacowano wstępnie na około 10 tys. złotych.

OPEL W ROWIE

W niedzielę 8 sierpnia przed godziną 10.00 na drodze Linowo – Stankowo kierujący oplem vectrą zjechał do przydrożnego rowu, po czym dachował. Autem, oprócz kierowcy, podróżowała pasażerka. Mieszkanka Bartoszyc, z urazem szyi została przewieziona do szpitala. Prawdopodobną przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do panujących warunków.

Oprac. (ew)