Jarosław Śmieciuch otrzymał najwyższe odznaczenie resortowe w oświacie – Medal Komisji Edukacji Narodowej. Jako jedna z czterdziestu osób w kraju został zaproszony do odebrania go podczas uroczystej gali u premiera Donalda Tuska.
Uroczystości z okazji Dnia Nauczyciela połączone z wręczeniem medali, odznaczeń i dyplomów odbyły się w Warszawie 14 października. Uczestniczył w nich Jarosław Śmieciuch, wicewójt gminy Dźwierzuty i nauczyciel wychowania fizycznego w jednej osobie. Podczas gali u premiera odebrał on z rąk minister Katarzyny Hall Medal Komisji Edukacji Narodowej – najwyższe odznaczenie resortowe, przyznawane za szczególne osiągnięcia w oświacie i wychowaniu. Jarosław Śmieciuch otrzymał je na wniosek Zarządu Regionu oświatowej „Solidarności”. W uroczystości wzięło udział czterdziestu zaproszonych nauczycieli, a także profesorów, wykładowców uczelni z całego kraju. Znalezienie się w tym gronie to duże wyróżnienie, zważywszy na to, że wśród obecnych przeważały osoby z dużych miast.
- To dowód na to, że i w małych miejscowościach można robić coś pożytecznego – nie ukrywa satysfakcji Jarosław Śmieciuch.
W zawodzie nauczyciela pracuje od 1991 roku. Od samego początku jego kariera zawodowa jest związana ze Szkołą Podstawową w Dźwierzutach. Przez pewien czas uczył równolegle wychowania fizycznego w miejscowej szkole zawodowej. Do swoich największych osiągnięć zalicza reaktywowanie w gminie Dźwierzuty oświatowej „Solidarności”. Sam był jej szefem na gminę oraz członkiem zarządu powiatów nidzickiego oraz szczycieńskiego. - Udało się nam uporządkować wiele spraw związanych z oświatą na naszym terenie dotyczących regulaminów czy kwestii pracowniczych – mówi Jarosław Śmieciuch. Jako nauczyciel i trener przyczynił się do licznych sukcesów sportowych swoich wychowanków, m. in. w tenisie stołowym. Zarówno indywidualnie, jak i drużynowo zdobywali oni laury na szczeblu wojewódzkim. Obecnie Jarosław Śmieciuch, z racji pełnienia funkcji wicewójta, przebywa na bezpłatnym urlopie. Oprócz pracy pedagogicznej jest znany także z działalności na niwie społecznej. W poprzedniej kadencji był radnym gminnym. Zarówno wtedy, jak i teraz postrzegany jest jako bardzo wyrazista, a także kontrowersyjna postać. Czy sportowe umiejętności pomagają mu w starciach z przeciwnikami? - Na pewno tak. To trochę jak w tenisie. Przecież po przegraniu jednego seta nie poddam się, tylko zacznę myśleć, jak pokonać przeciwnika w uczciwej walce – mówi wicewójt.
Jarosław Śmieciuch studiował na ART w Olsztynie, potem przeniósł się na WSP, gdzie uzyskał tytuł magistra techniki. Ukończył studia podyplomowe z wychowania fizycznego oraz zarządzania. Żona Małgorzata jest nauczycielką nauczania zintegrowanego w SP w Kałęczynie. Mają dwoje dzieci – syna Łukasza i córkę Kasię. Mieszkają w Rańsku.
(łuk)/fot. A. Olszewski