Zawody w zbieraniu grzybów i konkurs na najsmaczniejszą potrawę - te i wiele innych atrakcji przyciągnęły grzybiarzy i smakoszy
z całego powiatu. Trwające cały dzień spotkanie zagwarantowało zgromadzonym znakomitą zabawę, mimo niesprzyjającej, deszczowej aury.
W minioną niedzielę (21 września) do Wielbarka zjechali miłośnicy zbierania grzybów z całego powiatu. Zawody rozpoczęły się wczesnym rankiem mistrzostwami powiatu w zbieraniu grzybów. Choć chętnych do zwycięstwa było wielu, jedna z pań nie miała sobie równych. Ewa Zapadka z Wielbarka zebrała największego borowika, za co nagrodzono ją sprzętem AGD. Zwyciężyła także w konkurencji na największego innego grzyba jadalnego, stając się tym samym główną triumfatorką zawodów. Podczas spaceru po lesie uczestnicy nie rozglądali się jedynie za grzybami. Szukali także śmieci, nieulegających rozkładowi odpadów szkodliwych dla środowiska. Najcięższe worki przytargał ze sobą Bogusław Sadowski z Wielbarka, za co otrzymał mikser kuchenny.
Główną atrakcją imprezy była jednak degustacja potraw zorganizowana w ramach I Festiwalu Grzybów. Podczas konkursu na najsmaczniejsze danie gospodynie z Wielbarka zaprezentowały 12 odmiennych potraw. Wszystkie cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród smakoszy leśnych skarbów, w tym członków jury - starosty szczycieńskiego Jarosława Matłacha i wójta gminy Wielbark Grzegorza Zapadki.
– Rano zastanawiałem się, czy dzisiejsza degustacja nie będzie ostatnią w moim życiu – żartował wójt.
Na to, czyje danie okaże się najsmaczniejsze, samorządowcy nie mieli jednak największego wpływu. Najważniejszy głos należał do wszystkich uczestników festiwalu. To oni zdecydowali o wynikach. Zwyciężczynią kulinarnego konkursu została Elżbieta Łapińska, autorka gulaszu z indyka i borowików przyrządzonego według przepisu przywiezionego z Bawarii. Drugie miejsce zajęła Elżbieta Zadrożna, zachwycając zgromadzonych linem w śmietanie, którego smak wzbogaciły rydze i borowiki z okolicznych lasów. Pasztet z grzybów także cieszył się dużą popularnością, co zapewniło jego autorce Ewie Tucholskiej trzecie miejsce w konkursie. Za równie smakowite dania wyróżnione zostały: Zofia Krawczyk, Teresa Kozicka i Krystyna Kucińska. Cała szóstka otrzymała upominki i sprzęt kuchenny.
Prócz konkursów związanych z grzybami na zgromadzonych czekały też inne atrakcje. Zawody sprawnościowe zainteresowały wielu ludzi, zarówno młodszych, jak i starszych. Choć w rzucie kłodą dominowali mężczyźni, to w trójboju strzeleckim (łuk, proca i rzutki) dostrzec można było także kobiety i dzieci. Ponadto publiczność obejrzeć mogła przedstawienie teatralne „Czysty Las, Czyste Środowisko” zaprezentowane przez uczniów SP w Wesołowie, posłuchać tradycyjnej mowy Kurpiów w wykonaniu Krzysztofa Kowalskiego, lub uczestniczyć w przeglądzie lokalnych zespołów muzycznych. Te i wiele innych atrakcji przygotowanych przez miejscowy GOK i Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Wielbarskiej zakończyły się ogniskiem i wspólną pogawędką do późnego wieczora.
Radosław Grosfeld/Fot. R. Grosfeld