Nie cieszą się wzięciem działki w centrum miasta. Do przetargowej walki stanął tylko jeden nabywca, a dokładniej dwóch, bo grunty zostały sprzedane na współwłasność.
Tuż przed wigilią, 23 grudnia odbył się ostatni ubiegłoroczny przetarg, w ramach którego miasto pozbywało się swych włości. Przedmiotem sprzedaży były dwie działki, przeznaczone na działalność usługową, posadowione pomiędzy placem Juranda a ulicą Kościuszki. Geodezyjnie znajduje się tam jeszcze jedna podobna nieruchomość, jednakże nie nadaje się jeszcze do sprzedaży, bowiem wciąż zajmują ją stare budynki, przeznaczone do rozbiórki.
Obie działki, z których jedna zajmuje 162 m2 powierzchni, a druga 141 m2, nabyli na współwłasność właściciele pubu "Cela", którzy jako jedyni przystąpili do przetargu. Na ostatniej ubiegłorocznej transakcji miasto zarobiło w sumie 72 191 zł.
- Nie chcę zapeszać, więc nie zdradzę na razie, co w tym miejscu powstanie, ale z pewnością będzie to bardzo fajna, atrakcyjna rzecz - mówi Piotr Zembrzuski, jeden ze współwłaścicieli. Jeśli nie napotkają oni na swej drodze większych przeszkód, to rok bieżący poświęcą na przygotowanie projektów, dokumentacji i uzyskanie wszelkich zezwoleń na budowę, do której przystąpią w roku przyszłym.
(hab)
2004.01.07