Jeszcze do niedawna zaniedbany staw w centrum Gromu był raczej postrachem okolicy i rozsadnikiem chwastów. Dziś jest inaczej, a wszystko dzięki mobilizacji mieszkańców.
Staw leżący tuż przy ruchliwej trasie Szczytno-Olsztyn jeszcze rok temu był zarośniętym trzciną bajorem, prawie pozbawionym wody. Jesienią 2005 roku władze gminy Pasym pogłębiły zbiornik, a wiosną mieszkańcy uporządkowali teren wokół niego i posiali trawę. Kilka miesięcy temu akwen został ogrodzony, a nad brzegiem powstał miniplacyk zabaw dla dzieci.
- Materiały na ogrodzenie i drewniane zabawki dostaliśmy od sponsora. Wszelkie prace wykonywali jednak mieszkańcy wsi - mówi sołtys Gromu Grażyna Korczakowska.
To jednak nie koniec robót związanych z uporządkowaniem stawu. Nad brzegiem zostaną już wkrótce posadzone drzewa, a akwen ma być zarybiony.
- Gmina obiecała nam też założenie rynien, które będą odprowadzać wodę spływającą na trawnik z ulicy do stawu - mówi sołtys.
Dodaje, że prace związane z uporządkowaniem akwenu bardzo zmobilizowały lokalną społeczność i wzbudziły zainteresowanie mieszkańców sąsiednich miejscowości.
- Mieliśmy nawet telefony z pytaniami, jak nam się udało doprowadzić do powstania takiego pięknego stawu - nie kryje dumy sołtys Korczakowska.
(ew)
2006.09.20