Komercyjna plaża „Rusałka” w Wawrochach w minioną sobotę stała otworem dla wszystkich, tak turystów jak i miejscowych. Na czas świętojańskiej nocy wzięło ją we władanie Stowarzyszenie Przyjaciół Witowa, prezentując zgromadzonej publiczności atrakcyjne i ciekawe widowisko, którego zwieńczeniem był niesamowity pokaz teatru ognia. galeria >>
Komercyjna plaża „Rusałka” w Wawrochach w minioną sobotę stała otworem dla wszystkich, tak turystów jak i miejscowych. Na czas świętojańskiej nocy wzięło ją we władanie Stowarzyszenie Przyjaciół Witowa, prezentując zgromadzonej publiczności atrakcyjne i ciekawe widowisko, którego zwieńczeniem był niesamowity pokaz teatru ognia.
Sobotni dzień plażowych uciech zapoczątkował turniej siatkówki. Później były tańce. Do długiego korowodu prowadzonego przez dziewczęta z zespołu FLAMME włączali się również plażowicze. Jedną z główniejszych atrakcji imprezy stanowił wyścig po tafli jeziora na byle czym. Wystartowały w nim tylko trzy załogi. Obok reprezentacji wsi Witowo, swoją „łajbę” wystawiło także Koło Gospodyń Wiejskich ze wsi Lipniki, zaś trzecie pływadełko było konstrukcji Stowarzyszenia Przyjaciół Witowa z całkowicie damską załogą. Przeprowadzono dwa wyścigi i w obu bezkonkurencyjna okazała się załoga ze wsi Lipniki, ale nie wystarczyło to do zajęcia pierwszego miejsca. Jak się bowiem okazało, jury zawodów brało pod uwagę nie tylko sam wynik sportowy, ale i odpowiednie, czyli dowcipne zaprezentowanie danej łodzi. Ostatecznie ogłoszno remis. Zaraz po zawodach sportowych wystąpił kabaret „Dzieci Teletubisów”, były też popisy śpiewacze oraz konkurs dla męskiej części publiczności polegający na wrzucaniu urodziwych panien z zespołu FLAMME do wody, a potem ich wydobyciu i jak najszybszym dobiegnięciu do mety. Nim panny i zawodnicy zdążyli ochłonąć po tych mocnych wrażeniach, już nastąpił kolejny zwrot akcji - grupa FLAMME zaprezentowała clou wieczoru, czyli widowisko słowno-muzyczno taneczne pt. „ Na świętego Jana’”. W finale panny tradycyjnie wrzucały wianki do wody, które potem wyławiali kawalerowie.
Kiedy wydawało się, że to już ostatni akcent imprezy, okazało się, że jeszcze nie czas zabierać się do domów, bo oto na widzów czeka jeszcze jedna atrakcja - teatr ognia. Grupa FLAMME, która działa od marca tego roku, mając za bazę wiejską świetlicę w Witowie, może się pochwalić imponującymi osiągnięciami. Jej członkowie potrafią nie tylko atrakcyjnie zaprezentować się w widowisku słowno-muzycznym, czy tanecznym, ale opanowali także żonglerkę z ogniem. Grupę tworzą mieszkańcy Jedwabna, Nowego Dworu, Witowa i... Szczytna. Zajęcia z nimi na zasadzie wolontariatu prowadzi Jolanta Pietruczuk, działając pod skrzydłami Stowarzyszenia Przyjaciół Witowa, któremu prezesuje Waldemar Samsel.
Marek J. Plitt/fot. M.J.Plitt