Jestem zbulwersowana widokiem, jaki od lat obserwuję w centrum Szczytna na ulicy Sienkiewicza.
Dzień w dzień od rana stoją przy niej po obu stronach zaparkowane samochody. Ta sytuacja powoduje, że przejazd tamtędy robi się mało komfortowy, a wręcz niebezpieczny, o czym najlepiej świadczy niedawny wypadek, w którym poszkodowany został motocyklista. To droga krajowa, więc ruch na niej jest spory, także z udziałem ciężkiego sprzętu, w tym tirów. Uważam, że w takim miejscu, powinien być zakaz parkowania, a kierowcy informowani o pobliskich parkingach przy ul. Andersa, obok przychodni, czy po dawnym MPEC-u, na których jest dużo wolnych miejsc. Tu duże pole do popisu jest dla burmistrza i starosty. Łatwo się bowiem domyślić, że większość parkowanych przy ulicy Sienkiewicza aut należy do urzędników ratusza. Jeżdżę tamtędy codziennie i widzę te same pojazdy stawiane rano i znikające po godzinach pracy.
Z taką sytuacją w centrum miasta nie spotkałam się w żadnej innej miejscowości, nawet dużo mniejszej od naszej. To żenująca sprawa, nie wystawiająca nam dobrego świadectwa u tych, którzy odwiedzają, bądź tylko przejeżdżają przez Szczytno. Na miejscu osób, które za to odpowiadają bardzo bym się tego wstydziła.
Iwona Tomczyk