W piątek 10 września około 21.30 na trasie Piduń – Rekownica doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierująca toyotą yaris 24-latka, jadąc w kierunku Pidunia, na łuku drogi nie dostosowała prędkości do panujących warunków. Następnie zjechała na przeciwny pas ruchu, a potem do przydrożnego rowu, gdzie auto dachowało. Kobieta w chwili wypadku była trzeźwa. Pojazdem oprócz niej podróżowało jeszcze troje pasażerów w wieku 64, 26 i 27 lat. Wszyscy to obywatele Białorusi mieszkający w Warszawie. Kierująca toyotą nie uskarżała się na żadne dolegliwości. Z kolei pasażerowie zostali przetransportowani do szpitali w Szczytnie i Olsztynie. Na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.