W piątek 24 sierpnia po godzinie 15.00 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Korpelach kierujący seatem mieszkaniec Olsztyna zderzył się z pociągiem osobowym jadącym w kierunku Szczytna. Kierowca może mówić o dużym szczęściu - nie odniósł on poważniejszych obrażeń. Zniszczeniu uległ jednak tył samochodu, powyrywane zostały także betonowe słupy przy przejeździe. Właściciel auta oszacował straty na około 20 tysięcy złotych. Przyczyną zdarzenia było niezachowanie należytej ostrożności na przejeździe kolejowym.
POKŁOSIE BURZOWYCH DNI
Gwałtowne burze, które przetaczały się nad powiatem w minionym tygodniu okazały się niezwykle groźne w skutkach. Wyładowania atmosferyczne były przyczyną dwóch pożarów. Do pierwszego doszło w czwartek 23 sierpnia około godziny 3.00 w Klonie. Ogień pojawił się w pomieszczeniu zaadaptowanym na kuchnię letnią znajdującą się w chlewni. Spaleniu uległa instalacja elektryczna, sufit oraz wersalka. Straty oszacowano na około 800 złotych. Tego samego dnia przed północą wyładowanie atmosferyczne spowodowało pożar obory w Lejkowie. Kiedy na miejsce przyjechali strażacy, cały dach objęty był ogniem. Jego konstrukcja zawaliła się do wewnątrz. Jeszcze przed przybyciem straży właściciele zdołali ewakuować zwierzęta gospodarskie - pięć jałówek, byka i dwa cielęta. Akcja gaśnicza trwała prawie dziesięć godzin. Uczestniczyło w niej 24 strażaków z JRG Szczytno, OSP Wielbark, OSP Lipowiec, OSP Rozogi i OSP Szymany. Całkowitemu spaleniu uległ dach obory, 30 ton siana oraz 3 tony słomy. Ogień zniszczył również dojarkę i hydrofor z pompą. Straty oszacowano wstępnie na 90 tys. złotych.
UDAREMNIONY PRZEMYT
W niedzielę 26 sierpnia około godziny 22.00 w wyniku działań policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KW Policji w Olsztynie i funkcjonariuszy Straży Granicznej w Wielbarku zatrzymano kierowcę cysterny 29-letniego Mariusza Ch. Pojazd miał przewozić paszę. Jak się okazało, cysterna posiadała podwójne dno. W specjalnie skonstruowanej drewnianej skrytce ukrytych było przeszło 60 tysięcy paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy o łącznej wartości prawie 320 tysięcy złotych. Kierowca, mieszkaniec województwa lubuskiego, nie potrafił wyjaśnić, skąd pochodzi towar. Mężczyzna został zatrzymany w areszcie. Cysternę i papierosy zabezpieczono. Mariusz Ch. odpowie za naruszenie przepisów karno-skarbowych. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności. Trwają ustalenia do kogo należał transport oraz gdzie miał trafić.
ŚMIERĆ W WODZIE
W sobotę 25 sierpnia strażacy zostali powiadomieni o tym, że na jeziorze w Piasutnie zaginął 45-letni mężczyzna. Ochotnicy z miejscowej OSP rozpoczęli penetrację akwenu. Wkrótce odnaleźli ciało poszukiwanego 45-latka. Przyczyną jego śmierci było najprawdopodobniej utonięcie.
PIJANY DZIESIĘCIOLATEK
W niedzielę 26 sierpnia około godziny 14.00 do Szpitala Powiatowego w Szczytnie trafił nietrzeźwy 10-letni chłopiec. W wydychanym powietrzu miał 0,90 promila alkoholu. Został zabrany z chodnika na trasie Szczytno - Lemany. Policjanci ustalili, że dziesięciolatek pił wódkę na ulicy Bohaterów Września w Szczytnie w towarzystwie kolegów w wieku od 9 do 14 lat. Policja prowadzi postępowanie w sprawie rozpijania małoletniego. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.
NASI W AKCJI POSZUKIWAWCZEJ
Wtorkowa tragedia na Wielkich Jeziorach Mazurskich odbiła się echem także w naszym powiecie. W poszukiwaniu ciał ofiar szkwału brało udział trzech nurków z KP PSP w Szczytnie. Tadeusz Bojanowski, Jarosław Jagiełło i Tomasz Wołczkiewicz zostali skierowani na jezioro Łabap w powiecie węgorzewskim. Szczycieńscy strażacy uczestniczyli w akcji przez trzy dni.
- Narzekali głównie na bardzo słabą widoczność, która poważnie utrudniała poszukiwania. Nurkowie poruszali się niemal po omacku - relacjonuje zastępca komendanta powiatowego KP PSP w Szczytnie st. kpt. Jacek Baczewski.