Sekretarz miasta Lucjan Wołos miał w ubiegłym tygodniu poważny wypadek. Jego samochód zderzył się z jeleniem. Sekretarz nadal jest w szpitalu, czeka na operację twarzy.
Wypadek wydarzył się w piątek 12 października wczesnym rankiem, kiedy sekretarz wyjeżdżał do pracy z Olsztyna, gdzie mieszka, do Szczytna. Nagle, przed zakrętem na Nową Wieś, niedaleko wyjazdu ze stolicy województwa, Lucjan Wołos zauważył wbiegającego pod koła samochodu jelenia. Jak się okazało, nie był on sam. - Zahamowałem, ale okazało się, że jest tam jeszcze drugie zwierzę – relacjonuje sekretarz. - Ten drugi jeleń dosłownie wpadł wraz z szybą do środka pojazdu – dodaje Lucjan Wołos. W wyniku zderzenia sekretarz doznał poważnych obrażeń twarzy. Przyznaje, że wciąż czuje się nie najlepiej, a w najbliższych dniach czeka go operacja. - Na razie trudno mi powiedzieć, jak długo poleżę w szpitalu. Wszystko zależy od terminu zabiegu – mówi.
Nasza redakcja trzyma kciuki za szybki powrót Pana Lucjana do zdrowia.
(ew)