Policjantom i strażakom nadal nie udało się odnaleźć zaginionego w połowie minionego tygodnia 52-letniego Mirosława Blocha z Leleszek. Mężczyzna wyszedł do lasu na grzyby i słuch po nim zaginął.
W środę 1 lipca około godziny 10.00 52-letni Mirosław Bloch z Leleszek wyszedł z domu do pobliskiego lasu na grzyby. Do tej pory jednak nie wrócił i nie nawiązał żadnego kontaktu z rodziną. W poszukiwaniach mężczyzny w ubiegłym tygodniu brali udział strażacy z pięciu jednostek OSP oraz policjanci. Niestety, bez powodzenia.
Zaginiony jest średniej budowy ciała, ma około 170 cm wzrostu, włosy krótkie, siwe i charakterystyczne wysokie czoło. Posiada zarost na twarzy i wąsy. Mężczyzna był ubrany w siwą bądź czerwoną kurtkę i siwe spodnie dresowe. Prawdopodobnie miał przy sobie przezroczyste wiaderko.
Policja apeluje, aby każdy, kto ma informacje dotyczące zaginionego, natychmiast nawiązał kontakt telefoniczny ze szczycieńską komendą, dzwoniąc pod numer 997, 112 lub (89) 623-22-00.
(kee), KPP Szczytno