Na terenie gminy Jedwabno powstała ścieżka rowerowa z prawdziwego zdarzenia. Jej budowa to wspólne dzieło nadleśnictwa i gminy.
Zalety ścieżki podczas ostatniej sesji Rady Gminy Jedwabno zachwalał nadleśniczy Marek Trędowski. Rowerowy szlak ma długość 3 kilometrów i wiedzie od rogatek Jedwabna do pola namiotowego w Dłużku. Powstał na miejscu dawnego pasa przeciwpożarowego. Trasa jest utwardzona i zniwelowana w taki sposób, aby pokonywanie jej na dwóch kółkach nie nastręczało większych trudności. Ścieżka została odpowiednio oznakowana, nadleśnictwo wykonało również barierki i niewielkie mostki. Jej powstanie to spora ulga dla rowerzystów, bowiem szosa z Jedwabna do Dłużka uchodziła za odcinek szczególnie dla nich niebezpieczny.
- Można spokojnie powiedzieć, że to jedyna albo jedna z niewielu prawdziwa ścieżka rowerowa na terenie całego województwa - powiedział nadleśniczy.
Budowa kosztowała ok. 80 tysięcy złotych. W jej wykonaniu wydatny udział miała gmina Jedwabno, która zapewniła siłę roboczą (większość pracowników stanowili bezrobotni) oraz użyczyła sprzętu.
- Ta ścieżka to dobry początek dla dalszych tego typu inwestycji. Niestety nadleśnictwo nie może korzystać ze środków pomocowych, dlatego wsparcie gminy jest niezbędne - powiedział nadleśniczy i zwrócił się do wójta Włodzimierza Budnego z propozycją dalszej współpracy przy rozbudowie tras rowerowych.
Na razie planowana jest budowa dwóch odcinków ścieżek: z Dłużka przez Lipniki do Jedwabna, biegnącego równolegle do już ukończonej trasy, tyle że po przeciwległej stronie szosy oraz wokół jeziora Warchalskiego. W drugim przypadku sprawę komplikuje konieczność pozyskania gruntów od Agencji Nieruchomości Rolnych.
Wojciech Kułakowski
2005.12.14