W piątkową noc 59-letnia mieszkanka gminy Dźwierzuty zadzwoniła na numer alarmowy, twierdząc, że ktoś chce ją zabić. Zgłoszenie takiej treści spotkało się z natychmiastową reakcją policji.
Funkcjonariusze bez zwłoki udali się pod wskazany adres. Zastali tam 59-latkę oraz jej 65-letniego męża. Ich zachowanie nie wróżyło żadnej tragedii, wręcz przeciwnie – oboje wspólnie i zgodnie biesiadowali przy alkoholu. Na pytanie policjantów o przyczyny ich wezwania, kobieta bełkotliwie odpowiedziała, że trochę się jej nudziło i dlatego wymyśliła całą historię.
- Konsekwencje, które teraz poniesie, będą na wskroś realistyczne – zapowiada Ewa Szczepanek z KPP w Szczytnie. Za wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy kobiecie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna do 1500 złotych.