W niedzielę 28 czerwca tuż przed północą na trasie Pasym – Leleszki kierujący volkswagenem passatem 58-latek nie dostosował prędkości do panujących warunków i wjechał do przydrożnego rowu.
Wraz z nim podróżowało jeszcze troje pasażerów, na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce stwierdzili, że kierowca passata miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu.