IV LIGA - 19. kolejka
Olimpia 2004 Elbląg - MKS Szczytno 0:2 (0:0)
0:1 – Michał Kwiecień (80.), 0:2 – Kamil Dębek (86.)
MKS: Bukowiecki, Mastyna, Lisiewicz, Kwiatkowski, Karczewski (46. Ryłka), Miłek, Kwiecień, Pietrzak, Dębek, Nasiadka (60. Przetak), Suchecki (46. Kosiorek).
Szczytnianie spisali się lepiej niż jesienią na własnym stadionie (1:1), odnosząc drugie w tym sezonie wyjazdowe zwycięstwo. Na boisku w Pasłęku (tam odbyło się spotkanie) przewaga była po stronie MKS-u, ale na bramki przyszło poczekać aż do ostatnich minut meczu. Wcześniej szczęścia zabrakło m.in. Sucheckiemu, Kwietniowi i Dębkowi. Powodzenie przyniosła dopiero akcja z 80. min. Pietrzak zagrał do Kosiorka, ten przekazał piłkę Przetakowi, który wypuścił w uliczkę Kwietnia. Szczytnianin „położył” bramkarza Olimpii i umieścił futbolówkę w siatce. Kropkę nad „i” postawił Dębek, pięknie uderzając z kąta. Piłka wylądowała w okienku bramki elblążan.
Kierownik MKS-u Mariusz Krupiński pochwalił za sobotni mecz cały zespół. Kolejnym rywalem szczytnian będzie GKS Wikielec, który rzutem na taśmę wyrwał punkty Błękitnym.
GKS Wikielec - Błękitni Pasym 2:2 (0:2)
0:1, 0:2 – Patryk Brzozowski (14., 23.), 1:2 – (90.), 2:2 – (90+4-k.)
Błękitni: Przemysław Brzozowski, Panikowski (80. Domżalski), Głodzik, A. Naczas, Kruk (90. Kruczyk), Foruś, Ziętak, S. Łukaszewski, G. Naczas, Patryk Brzozowski (88. Nosowicz), Gołębiewski.
Pierwsza połowa ułożyła się dla pasymian idealnie. W 14. i 23. min do siatki dwukrotnie trafił Przemysław Brzozowski, który godnie zastąpił pauzującego za kartki M. Łukaszewskiego. Gdy w 41. min sędzia pokazał za zagranie ręką czerwony kartonik graczowi z Wikielca, było prawie pewne, że gościom nic złego już się nie stanie. Niestety, „prawie” robi wielką różnicę. Po zmianie stron podopieczni Michała Żuka nie wykorzystali paru okazji, a w samej końcówce stracili dwie bramki. Kontrowersje w obozie Błękitnych wzbudziły okoliczności zdobycia przez gospodarzy drugiego gola. - Sędzia z niewiadomych przyczyn podyktował rzut karny. Głodzik i zawodnik z Wikielca zderzyli się głowami, a arbiter wskazał na „wapno” - relacjonuje sekretarz Błękitnych Jan Suchomski.
Po doprowadzeniu do remisu przez miejscowych sędzia już nawet nie wznowił gry.
MKS Korsze – Płomień Ełk 2:0, Tęcza Miłomłyn – Sokół Ostróda 0:1, Zatoka Braniewo – Granica Kętrzyn 4:1, Start Nidzica – Zamek Kurzętnik 2:0. Mazur Ełk – Mamry Giżycko, Rominta Gołdap – Motor Lubawa, Tęcza Biskupiec- Polonia Pasłęk – mecze przełożone.
klasa okręgowa - 16. kolejka
Warmia Olsztyn - Omulew Wielbark 4:2 (2:1)
1:0 – (15.), 2:0 – (23.-k.) , 2:1 – Krzysztof Bugaj (43.), 3:1 – (75.), 3:2 – Krzysztof Bugaj (86.), 4:2 – (90.+3-k.)
Omulew: Przybysz, Cieślik (60. Sitarski), Malinowski, Bugaj, Nowakowski, Berk, Elsner, Remiszewski (70. Kozłowski), Abramczyk, Ponikiewski, Baranowski (70. Filochowski).
Omulew dwukrotnie goniła wynik, ale za każdym razem gospodarze powiększali przewagę. Pod koniec pierwszej połowy nadzieję w serca Omulwi wlał Bugaj, wykorzystując dośrodkowanie Berka z rzutu wolnego. Ten sam duet doprowadził w 86. min do stanu 2:3, lecz w doliczonym czasie Nowakowski sfaulował w polu karnym zawodnika gospodarzy, a Warmia rzut karny wykorzystała. Za swoje przewinienie wielbarski obrońca ujrzał czerwoną kartkę.
Zdaniem trenera Mariusza Korczakowskiego o porażce zadecydowała przede wszystkim przespana pierwsza część meczu.
Polonia Lidzbark Warmiński – OKS II Stomilowcy Olsztyn 1:2, DKS Dobre Miasto – Pisa Barczewo 2:0 (2:0), Leśnik Nowe Ramuki – Orlęta Reszel 1:1, Łyna Sępopol – Granica Bezledy 1:2, Cresovia Górowo Iławeckie – Victoria Bartoszyce, LZS Lubomino-Wilczkowo – Znicz Biała Piska, Mazur Pisz – Fortuna Wygryny – mecze przełożone.
Co jest grane?
28 marca (sobota), IV liga, godz. 15.00: Błękitni Pasym – Rominta Gołdap, MKS Szczytno – GKS Wikielec.
29 marca (niedziela), klasa okręgowa, godz. 15.00: Omulew Wielbark – Znicz Biała Piska
Informacje piłkarskie opracowali: (gp), (dob)